Jak wiemy od kilku miesięcy, Alan Cumming ponownie wcieli się w Nightcrawlera w nadchodzącym filmie Avengers: Doomsday. Aktor przyznał w rozmowie z magazynem People, że powrót do roli mutanta był dla niego wyjątkowo pozytywnym i „uzdrawiającym” przeżyciem – szczególnie w porównaniu z trudnym doświadczeniem na planie X2 z 2003 roku, gdzie pierwszy raz zagrał tę postać.
Cumming stwierdził:
To było niesamowite. W dziwnie emocjonalny sposób – naprawdę uzdrawiające i miłe wrócić do czegoś, co kiedyś było dla mnie koszmarem. Uwielbiam ten film.
Aktor nie ukrywa, że praca przy X2 była „męcząca i fatalna”, tym razem jednak jest usatysfakcjonowany.
Mam 60 lat i nie sądziłem, że jeszcze będę robił sceny kaskaderskie jako superbohater. To było świetne. Wszyscy byli naprawdę mili, a ja mogłem nagrać swoje sceny bardzo szybko, bo równolegle pracowałem przy programie „The Traitors”.
W Avengers: Doomsday obok Cumminga zobaczymy także innych weteranów serii o X-Men: Patricka Stewarta, Iana McKellena, Kelseya Grammera, Jamesa Marsdena i Rebeccę Romijn. Do obsady powróci również wiele gwiazd MCU.
Premiera Avengers: Doomsday zaplanowana jest na 18 grudnia 2026 roku. Kontynuacja – Avengers: Secret Wars – trafi do kin 17 grudnia 2027 roku.