search
REKLAMA
Znalezione w sieci

Twórcy THE MANDALORIAN ukryli w nowym sezonie nieoczywiste nawiązanie do oryginalnych STAR WARS

Łukasz Budnik

7 grudnia 2020

REKLAMA

Zbliżamy się do końca drugiego sezonu The Mandalorian. Serial Jona Favreau podbił serca fanów Star Wars, także ze względu na mnóstwo smaczków i powiązań z do oryginalną trylogią, czasem oczywistych (wprowadzenie Boby Fetta do serialu lub wizyta tytułowego bohatera w kantynie na Tatooine), czasem nieco mniej.

W pierwszym odcinku drugiego sezonu Din Djarin (prawdziwe imię Mandalorianina) mierzy się na Tatooine ze smokiem krayt, potężnym gadem zamieszkującym planetę, którego wymiary mogą wynosić nawet do 45 metrów długości. W misji pomagają mu Cobb Vanth i Tuskenowie. Słynnych Ludzi Pustyni poznaliśmy już w oryginalnych Gwiezdnych wojnach z 1977 roku, ale – co ciekawe – George Lucas nawiązywał tam już także do samego smoka krayt. W jednej ze scen na pustyni widzimy szkielet stwora, a dźwięk, który wydaje z oddali Obi-Wan Kenobi gdy nadchodzi ratować Luke’a z rąk Tuskenów, to właśnie odgłos wydawany przez smoka. The Mandalorian wykorzystano oryginalny efekt z 1977 roku (w kolejnych specjalnych edycjach ulegał on modyfikacjom) – poniżej porównanie w formie wideo.

Poniżej zaś kadr ze wspomnianym szkieletem, obok którego przechodzi C3PO podczas wędrówki po Tatooine.

Zauważyliście do odniesienie?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA