search
REKLAMA
News

Przeciek z planu „Avengers: Doomsday” potwierdza wcześniejsze plotki na temat czasu i miejsca akcji

Nowe nagranie z planu Avengers: Doomsday pokazuje średniowieczną wioskę, co sugeruje, że wcześniej obalone przecieki miały w sobie trochę prawdy.

Natalia Hluzow

27 kwietnia 2025

doomsday
REKLAMA

Trwają zdjęcia do Avengers: Doomsday – pierwszej z dwóch części finału Sagi Multiwersum. Tak jak Infinity War przygotowywało grunt pod Endgame, tak Doomsday ma podprowadzić widzów pod Secret Wars — wielki finał MCU, który może zmienić lub zamknąć obecny kształt całego uniwersum. Robert Downey Jr. wraca, ale tym razem jako Doctor Doom, a nie Tony Stark. Jak wskazują pierwsze przecieki z planu, akcja filmu będzie toczyła się m.in. w odległej przeszłości.

Do sieci trafiły przecieki z planu Avengers: Doomsday, które prezentują… średniowieczną wioskę. Niby nic wielkiego – gdyby nie fakt, że kilka miesięcy temu wyciekły grafiki koncepcyjne sugerujące, że część filmu będzie osadzona w alternatywnej wersji naszej rzeczywistości. Wówczas reżyserzy Joe i Anthony Russo szybko zdementowali przeciek. Teraz wygląda na to, że grafika jednak pokazywała więcej prawdy, niż chcieli przyznać.

Zakulisowe wideo z planu sugeruje, że część fabuły przeniesie bohaterów do bardzo odległej przeszłości. A to z kolei pozwala sądzić, że w filmie zobaczymy świat inspirowany serią komiksową Marvel 1602, gdzie superbohaterowie funkcjonowali w czasach elżbietańskich. W tej alternatywnej linii czasowej (Earth-311) istnieją m.in. inne wersje Fantastycznej Czwórki, X-Menów, Hulka i Spider-Mana, a także – Doctor Doom.

Bracia Russo zapowiadają, że Doomsday zakończy się potężnym cliffhangerem — podobnym do tego, jaki zostawiło po sobie Infinity War. Wiadomo też, że w filmie zabraknie kilku istotnych postaci z MCU. Dlaczego? Wyjaśnienie ma przynieść Spider-Man: Brand New Day — film, który zadebiutuje między Doomsday a Secret Wars, w podobny sposób jak Captain Marvel i Ant-Man i Osa uzupełniały fabularne luki przed Endgame.

Wszystko wskazuje na to, że Avengers: Doomsday nie tylko podbije stawkę w MCU, ale może też na zawsze zmienić oblicze znanego nam MCU.

Natalia Hluzow

Natalia Hluzow

Miłośniczka twórczości Tarantino, Nolana, Waititiego, kina superhero i serialu „The Office” (US!) wychowana na „Władcy pierścieni” i „Zabójczej broni”. Za synonimy filmowego arcydzieła uważa „Fight Club”, „Bękarty wojny” i „Incepcję”. Jej najnowszą miłością jest „Batman” Matta Reevesa. Na przekór stereotypom dotyczącym osób po szkołach filmowych, ponad wszystko kocha kino mainstreamowe i wszelkie toczące się w jego ramach gry intertekstualne. Nienawidzi wydumanych dialogów, papierowych postaci i kiedy twórcy wątpią w inteligencję widza.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA