Baywatch/Słoneczny patrol – Powrót seksownych ratowników
Czy istnieje sprawdzony przepis na sukces serialu? Scenarzyta lub showrunner, któremu zadamy takie pytanie, z pewnością odpowie nam, iż na początku musimy mieć pomysł na „coś, czego jeszcze nie było”. Dodajmy jeszcze aktorów, którzy potrafią wczuć się w odgrywane przez siebie postaci, właściwie dobraną muzykę, nieźle napisany scenariusz i „trochę” pieniędzy.
Co jednak, jeżeli chcemy stworzyć historię bez być może górnolotnych scen, efektów specjalnych i tak dalej, ale zapewniającą niezły relaks i rozrywkę? Do takiego wniosku doszli zapewne twórcy serialu Baywatch (u nas wyświetlany jako Słoneczny patrol), którzy w 1989 zatrudnili kilku przystojniaków (w tym święcącego w owych czasach triumfy Davida Hasselhoffa, Pamelę Anderson, Carmen Electrę, Erikę Eleniak, Davida Charveta, czy też Davida Chokachi i wielu, wielu innych), kazali im biegać po plaży w kąpielówkach i ratować topiących się ludzi. Panowie scenarzyści – Michael Berk, Gregory J. Bonann i Douglas Schwartz – mieli zresztą już okazję pracować ze sobą przy Grom w raju (serial z Hulkiem Hoganem).
Mimo prostego założenia pomysł przyjął się na tyle, że Słoneczny patrol doczekał się aż jedenastu sezonów, a w rolach gościnnych wystąpiło sporo znanych twarzy. Syna głównego bohatera, Mitchella Buchannona, czyli Hobiego, miał na przykład zagrać sam Leonardo DiCaprio, ale – jak głosi plotka – był za chudy. Słoneczny patrol miał też swój swoisty spin off, czyli Baywatch Nights (Nocny patrol).
Dzisiaj, w 2016 roku, o serialu przypomniał sobie reżyser Seth Gordon i, zawezwawszy do pomocy między innymi Damiana Shannona i Marka Swifta (obaj mają na koncie pracę przy scenariuszu do remake Piątku 13, z 2009 roku, czy Koszmarze z ulicy Wiązów), postanowił po raz kolejny zabrać na plaże słonecznej Kalifornii. Tym razem topielców ratować mają takie gwiazdy jak Dwayne Johnson (Rampage, seria Szybcy i wściekli, obrazy takie jak San Andreas, Agent i pół, Dorwać Smarta, Mumia powraca, Król Skorpion), Zac Efron (którego mogliśmy oglądać w High School Musical czy Szczęściarzu) oraz na przykład Alexandra Daddario (również San Andreas, seriale Detektyw, Białe kołnierzyki i The Last Man on Earth, filmy z serii o Percym Jacksonie). Gościnnie ma też pojawić się sam David Hasselhoff. Co z tego wyjdzie? Osobiście mam bardzo mieszane uczucia. Ale zerknijmy na jeszcze świeżutki trailer.
korekta: Kornelia Farynowska