- Jednym z powodów kręcenia Trylogii “od końca” było to, że Jerzy Hoffman właśnie w takiej kolejności czytał dzieła Sienkiewicza, będąc dzieckiem zesłanym na Syberię.
- Osiem miesięcy po premierze kinowej Pana Wołodyjowskiego, na ekranach telewizorów pojawił się 13-odcinkowy serial Przygody Pana Michała (czarno-biały) w reżyserii Pawła Komorowskiego, który był rozwinięciem kinowej wersji ekranizacji trzeciej części Trylogii. Każdy odcinek trwał około 28 minut.
- Również Ogniem i Mieczem miało swoje rozwinięcie w postaci 4-odcinkowego serialu telewizyjnego (każdy odcinek trwał około 52 minut).
- Wykorzystana w promocji Ogniem i Mieczem piosenka Dumka Na Dwa Serca wykonywana przez Edytę Górniak i Mietka Szcześniaka, w filmie nie została wykorzystana.
- W związku z tym, że Potop okazał się bardzo długim filmem (w sumie 316 minut), postanowiono o podziale go na dwie części, których premiera nastąpiła odpowiednio we wrześniu i październiku 1974 roku. I część trwa 169 minut, a II – 146 minut.
- Próby ekranizacji Potopu podejmowano wcześniej już dwukrotnie. Raz w 1912 roku, a później w 1915. Niestety filmy nie były tak dobrymi i ważnymi wydarzeniami w historii polskiej kinematografii, jak film w reżyserii Jerzego Hoffmana.
- Niemal sprawą narodową stał się wybór aktorów mających grać Kmicica i Oleńkę w Potopie. Wówczas cała Polska rozmawiała o tym. Z podobną (choć zdecydowanie na mniejszą skalę) sytuacją Hoffman spotkał się przy produkcji Ogniem i Mieczem. Sporo kontrowersji wywołał wybór do roli Heleny Kurcewiczówny Polki mieszkającej w Szwecji, a robiącej karierę w Hollywood – Izabelli Scorupco. Jej polski pozostawiał wiele do życzenia.
- Jedynie niespotykany upór, zapał i poświęcenie Jerzego Hoffmana doprowadziły do sfilmowania całej Trylogii Sienkiewicza.
- Ogniem i Mieczem zapoczątkowało w polskim kinie nurt ekranizacji lektur szkolnych i mody na “superprodukcje” często kredytowane przez banki (co jest ewenementem na skalę światową). Początkowy sukces tych filmów (ogromne frekwencje jak na warunki “po przełomie”) spowodował w rzeczywistości załamanie polskiego kina.
- Słynny warkocz Heleny Kurcewiczówny zainspirował twórców pewnego kawału, który parę lat temu, zaraz po premierze Ogniem i Mieczem, był na ustach wielu Polaków.
- Jedynym aktorem który zagrał we wszystkich częściach Trylogii, jest Daniel Olbrychski, grając jednak trzy różne postaci: w Panu Wołodyjowskim Azję Tuchaj-Bejowicza, w Potopie Andrzeja Kmicica, a w Ogniem i Mieczem ojca granego przez niego bohatera w Panu Wołodyjowskim Tuhaj-Beja.
- Podobnie jak Olbrychski, również Władysław Hańcza zagrał dwie różne postaci: w Panu Wołodyjowskim starego Nowowiejskiego, a w Potopie Janusza Radziwiłła. To samo tyczy się Krzysztofa Kowalewskiego, który w Potopie był Rochem Kowalskim, a w Ogniem i Mieczem Onufrym Janem Zagłobą. Natomiast Zagłobę zagrało jeszcze dwóch aktorów, bo w Panu Wołodyjowskim pojawił się Mieczysław Pawlikowski, a w Potopie Kazimierz Wichniarz. Ech, trochę to zakręcone
- Jedynym aktorem, który powtórzył swą rolę, był Tadeusz Łomnicki ze świetnymi kreacjami Michała Wołodyjowskiego w Panu Wołodyjowskim i Potopie. W Ogniem i Mieczem zastąpił go Zbigniew Zamachowski.
- Bogusz Bilewski pojawił się w Panu Wołodyjowskim w roli pułkownika, natomiast w Potopie zagrał Kulwca. W Panu Wołodyjowskim i Potopie pojawił się też Aleksander Gąssowski.
CZY BĘDZIE KOLEJNA CZĘŚĆ?Na to każdy Polak powinien znać odpowiedź… a tak poważnie, to jest to niemal pewne, że nie, bo zarówno Sienkiewicz nic w tym temacie już nie napisał, ani Hoffman nie miałby ochoty tego dalej ciągnąć. Jednak parę lat temu pojawiła się w księgarniach książka opowiadająca o losach bohaterów Trylogii Sienkiewicza autorstwa Andrzeja Stojowskiego pt. W ręku Boga, więc kto wie co przyjdzie polskim filmowcom do głowy.
|