SEQUELE – Smak życia
TYTUŁ POLSKI: Smak Życia ROK PRODUKCJI: 2002 DYSTRYBUCJA W POLSCE: SPI REŻYSERIA: Cedric KlapischWYSTĄPILI: Romain Duris |
Francuz Xavier, aby móc pracować w strukturach rządowych, w ramach europejskiego programu Erasmus rozpoczyna podyplomowe studia w Barcelonie. Na miejscu zamieszkuje w małym mieszkanku, w którym dzielić musi miejsce z Anglikami, Niemcem, Belgijką, Duńczykiem, Włochem i Hiszpanką. Daje się ponieść i przeżywa najpierw jeden, potem drugi romans, czerpiąc z życia jak najwięcej. Tę francusko-brytyjską komedię określić można przymiotnikiem “przyjemna” (poza tym, że jest niemalże dwugodzinną reklamą programu Erasmus). Klapisch bardzo ładnie oddał atmosferę panującą na studenckiej stancji, spróbował obalić kilka stereotypów narodowościowych, umiejętnie przedstawiając tygiel kulturowy w skali mikro. I oczywiście w sposób lekki próbuje liznąć temat miłości. Osobiście cenię sobie bardzo jedną scenę przedstawiającą biurokrację przy składaniu wniosków – toż to Polska właśnie! W każdym razie polecam: sympatyczny film na sympatyczny wieczór.
TYTUŁ POLSKI: Smak Życia 2 ROK PRODUKCJI: 2005 DYSTRYBUCJA W POLSCE: SPI REŻYSERIA: Cedric KlapischWYSTĄPILI: Romain Duris |
Po skończeniu studiów Xavier ima sie różnych zajęć, pisze marne scenariusze, artykuły do gazet o przysłowiowej “dziurze w ulicy” i dorabia jako “murzyn”, pisząc autobiografię pewnej modelki. Wciąż szuka tej jednej jedynej głównie w sposób organoleptyczny, wcielając w życie metodę prób i błędów. Z dawno niewidzianą Wendy, znajomą ze studiów, spotyka się w Londynie i tam spędzają czas wspólnie pracując. Tymczasem brat Wendy przeżywa romans z rosyjską baletnicą, ostatecznie się jej oświadczając. Wszyscy znajomi z Barcelony spotykają się w Sankt Petersburgu, by wziąć udział w ślubie i weselu. Zrealizowany trzy lata później sequel nie odbiega jakościowo od pierwowzoru. Reżyser zachował klimat, nie zmieniając stylistyki, odwracając sytuację z oryginału, gdzie bohater by zaznać smaku różnych europejskich kultur musi podróżować po Europie. Sam obraz smakuje jednak gorzko, bo główny bohater mimo trzydziestki na karku, wciąż nie dojrzał i nie potrafi ułożyć sobie życia. Momentami sprawia wrażenie dziecka we mgle. Całość podana w formie letniej, ciepłej i lekkiej czaruje przede wszystkim sympatycznymi bohaterami i urokliwą Europą. W finale niestety odrobinę nuży.
CIEKAWOSTKI:
- Sequel miał ponad dwukrotnie większy budżet.
- W drugiej części role swe powtórzyli wszyscy bohaterowie oryginału: Romain Duris (Xavier), Cécile de France (Isabelle), Audrey Tautou (Martine), Kelly Reilly (Wendy), Kevin Bishop (William) oraz Cristina Brondo (Soledad), Federico D’Anna (Alessandro), Barnaby Metschurat (Tobias) i Christian Pagh (Lars). Ostatnia czwórka pojawiła się właściwie dopiero w końcówce i nie odgrywała istotnej roli w scenariuszu.
- Reżyser i Roman Duris spotkali się jeszcze raz na planie filmu “Paris”.
- Polski dystrybutor dość swobodnie potraktował kwestię tłumaczenia tytułów obydwu części. W dosłownym tłumaczeniu pierwsza to “Hiszpańska oberża”, a druga “Matrioszki”.
CZY BĘDZIE KOLEJNA CZĘŚĆ?
Sukces obydwu części, pozytywne recenzje i w gruncie rzeczy mnogość rozwiązań w przyszłym scenariuszu z pewnością otwiera drzwi do produkcji części trzeciej. Pytanie tylko czy Cedric Klapisch chciałby to zrobić?
Tekst z archiwum film.org.pl