Tym razem w cyklu „Kiedyś/dziś” sprawdzamy, jak potoczyły się losy aktorów występujących w jednym najsłynniejszych polskich filmów, bez wątpienia godnym miana kultowego – Seksmisji Juliusza Machulskiego. Historia Alberta i Maksa, którzy budzą się w 2044 roku po wojnie w totalitarnym świecie pozbawionym mężczyzn, trafiła na ekrany kin 14 maja 1984 roku i stała się przebojem nie tylko w Polsce, lecz także w Niemieckiej Republice Demokratycznej oraz Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Dziś bawi kolejne pokolenia widzów.
Poniżej wybrana czternastka aktorów i aktorek występujących w filmie.
Jeden z najwybitniejszych i najbardziej znanych polskich aktorów. Po Seksmisji zaliczył inne lubiane role u Machulskiego, grając Kilkujadka w Kingsajzie oraz Rybę w Kilerze i jego kontynuacji. Poza tym pojawiał się m.in. w wyreżyserowanej przez siebie Pogodzie na jutro, Show oraz Obywatelu. Zaliczył też uwielbianą rolę dubbingową w serii Shrek, gdzie użyczył swojemu głosu Osłowi.
Podobnie jak Stuhr, Olgierd Łukaszewicz to jeden z najbardziej uznanych polskich aktorów, w dodatku ciągle aktywny zawodowo i pojawiający się zarówno na małym, jak i na wielkim ekranie. Z Machulskim i Stuhrem spotkał się jeszcze przy okazji Kingsajzu, poza tym dodał do swojej filmografii co najmniej kilka produkcji historycznych (Jutro idziemy do kina, 1920. Wojna i miłość, Czas honoru, Kamienie na szaniec…), współpracował też z Krzysztofem Kieślowskim, występował w Plebanii. W latach 2002–2005 i 2011–2018 prezes Związku Artystów Scen Polskich (ZASP).
Stryjkówna nie kontynuowała kariery aktorskiej na ekranach, poświęciła się za to pracy w teatrze. W latach 1978-2014 występowała w warszawskim Teatrze Ochoty. Nie oznacza to, że wcale nie pracowała przy filmach – była konsultantką np. przy Chce się żyć Macieja Pieprzycy.
Odtwórczyni roli Emmy pojawiła się (najczęściej gościnnie) w kilku serialach, choć swoją karierę poświęca głównie występom w teatrze. Od 1978 roku pracuje w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi, a w tym czasie trzykrotnie została laureatką łódzkiej Złotej Maski za najlepszą rolę kobiecą (w latach 1997, 1999 i 2009).
Któż nie zna Beaty Tyszkiewicz? Nazywana pierwszą damą polskiego filmu aktorka znana jest nie tylko z filmów i seriali, lecz także z wieloletniego zasiadania w jury programu Taniec z gwiazdami. Po Seksmisji pojawiła się na ekranie jeszcze m.in. w drugiej części Vabank, Kingsajzie, Złocie dezerterów oraz Placu Zbawiciela.
Seksmisja była jednym z pierwszych filmów w dorobku Janusza Michałowskiego, choć miał już on dwie dekady doświadczenia w teatrze. W kolejnych latach pojawiał się jeszcze w takich produkcjach jak Osobisty pamiętnik grzesznika przez niego samego spisany, Królewskie sny, Lawa, Tajemnica Sagali, Plebania (na przestrzeni 12 lat) oraz Erratum. Nie jest już aktywny zawodowo.
Kolejna aktorka, która od lat grywa w teatrze (począwszy od 1960 roku). Po Seksmisji występowała jeszcze w produkcjach w reżyserii Filipa Bajona – za rolę w Wahadełku otrzymała nagrodę w Gdyni – a także w Jance, Ucieczce z kina „Wolność” oraz Smoleńsku.
Aktorka w 1984 zagrała rolę Ewy w Kobiecie w kapeluszu – występ ten przyniósł jej nagrodę na 10. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku. Dziś znana głównie z serialu M jak miłość, gdzie wciela się w matkę Kingi.
Dorota Stalińska wystąpiła jeszcze m.in. w 07 zgłoś się, M jak miłość, Na dobre i na złe, Ferdydurke oraz Rysiu. Ciekawostka – jest trzecią osobą spośród Polaków, obok Lecha Wałęsy i Jana Pawła II, których zdjęcia pojawiły się na okładce amerykańskiego tygodnika „Newsweek”.
Aktorka, oprócz Seksmisji, pojawiła się w wielu innych kultowych produkcjach (m.in. Potopie, VaBanku, Hydrozagadce), a karierę kontynuuje do dziś. Oglądaliśmy ją jeszcze choćby w 13 posterunku, Lokatorach oraz Sąsiadach, a ostatnio w Ślepnąc od świateł.
Zającówna ma za sobą występy na deskach teatru, w filmach oraz serialach – możecie ją kojarzyć m.in. z Matek, żonek i kochanek, Graczyków oraz Samego życia. Ostatnio widziana w Małym zgonie.
Podobnie jak jej koleżanki po fachu, Ryszarda Hanin przez wiele lat była związana z pracą w teatrze – aż do śmierci na początku 1994 roku. Oprócz Seksmisji, miał w filmografii takie tytuły jak 07 zgłoś się, Przyjaciele wesołego diabła oraz Deja Vu.
Odtwórca roli Jej Ekscelencji po występie w Seksmisji pojawił się jeszcze m.in. w trylogii o Ambrożym Kleksie, wcielając się w doktora Paj-Chi-Wo, oraz w serialu W labiryncie. To właśnie Wiesław Michnikowski użyczał głosu Papie Smerfowi w Smerfach. Był aktywny zawodowo do 2007 roku; zmarł 10 lat później.
Podobnie jak panie powyżej, Hanna Stańkówna sporą część kariery poświęciła występom w teatrze. Nie oznacza to, że po Seksmisji nie oglądaliśmy jej na ekranie. Zagrała m.in. w Tygrysach Europy, Awanturze o Basię, Na Wspólnej oraz Niani. Ostatni raz pojawiła się w filmie przy okazji Pokaż kotku, co masz w środku. Zmarła w grudniu 2020 roku.