GWIAZDY W REKLAMACH. W służbie marketingu
Reklamówki różnorakich produktów to temat rzeka, który na naszych łamach poruszaliśmy już nieraz (choćby TU czy TAM). Reklamy, w których występują z kolei mniej lub bardziej uznane gwiazdy (ewentualnie tak zwani celebryci), to temat nie mniej rwący i głęboki, ale, ma się rozumieć, ciekawszy. Pomijając przywołane artykuły oraz słynną sytuację sprzed ładnych paru lat, kiedy to polski bank na potęgę zatrudniał do swoich commercials zagranicznych aktorów (byli to m.in. Gérard Depardieu, Chuck Norris, Danny DeVito, John Cleese, Antonio Banderas i… Kevin Spacey), oto jedne z najciekawszych przykładów gwiazdorskich reklam. Oczywiście nie jesteśmy w stanie wyczerpać tego motywu, zatem w komentarzach chętnie zobaczymy inne propozycje.
John Cleese – precle Planters
Jeden z, ekhm, członków grupy Monty Pythona przez lata wystąpił w dziesiątkach reklam. Chętnie zatrudniany z uwagi na swój osobliwy wygląd i poczucie humoru – co idealnie oddaje właśnie pochodząca z lat 80. seria reklam dla australijskiego oddziału amerykańskiej firmy produkującej imprezowe przekąski. Przemawiają one prostotą i są zarazem świetną parodią wielu innych, poważnych reklamówek.
Heidi Klum i Darth Vader – Target
Jeden z największych amerykańskich przedstawicieli handlu detalicznego wypuścił na początku obecnego stulecia takie cudo. Nie jest to jedyny reklamowy występ Vadera ani tym bardziej panny Klum, ale wspólnie na jednym ujęciu rozbijają bank.
Kevin Bacon – Logitech
Cudownie ironiczna reklamówka wielozadaniowej klawiatury, gdzie znany i lubiany aktor – raz jeszcze częsty gość różnorakich promocji małego ekranu – uroczo bawi się swoim wizerunkiem, wręcz naśmiewając się z własnego dorobku oraz popularności. Nie ma co się zresztą dłużej nad tym rozpisywać, najlepiej samemu obejrzeć.
Jennifer Aniston – Smartwater
Gwiazda Przyjaciół jest twarzą tej wody mineralnej już od ponad dekady. Ze wszystkich reklamówek, w jakich od tego czasu wzięła udział, najlepsza pozostaje jednak wciąż ta poniższa, w której aktorka wyraźnie jeszcze „pachnie” Rachel i zarazem w sposób zbliżony do wcześniej wymienionego Cleese’a bawi się w robienie niby-poważnej reklamy. No i siom pieśki! Awwwww!
Gordon Ramsay, Anthony Hopkins, Cardi B i Rebel Wilson – Amazon
Prawdziwy miks popularnych nazwisk z różnych dziedzin popkultury zaproponował w reklamie swojej Alexy (wirtualny asystent, który robi za nas wszelkie zbędne rzeczy, na które jesteśmy zbyt leniwi) gigant Amazon. To dość świeża, bo pochodząca z początku tego roku zajawka automatycznie poprawia jednak humor, nawet jeśli pozornie jedzie na dość tandetnym pomyśle. Warto chociażby dla sir Hopkinsa, którego obecność w samej końcówce jest niczym twist z Milczenia owiec.