Filmowe postaci, z którymi mógłby zmierzyć się PREDATOR

Predator to jeden z najsłynniejszych potworów w historii kina. Zaprojektowany przez Stana Winstona łowca idealny pojawił się po raz pierwszy w filmie w 1987 roku, gdzie stoczył pojedynek z grupą komandosów pod przywództwem Arnolda Schwarzeneggera. Kosmita w pojedynkę wykończył drużynę najlepiej wyszkolonych żołnierzy planety, którzy kilka godzin wcześniej bez problemu poradzili sobie z dziesięciokrotnie większą grupą przeciwników. Nawet sam Mister Universe ledwo dał mu radę. W kolejnych odsłonach cyklu drapieżny kosmita stawał do walki z najróżniejszymi przedstawicielami gatunku ludzkiego, a w niezbyt udanym spin-offie także z Obcym. Na kartach komiksów mierzył się także z Terminatorem. Przedstawiamy przegląd najciekawszych filmowych bohaterów, którzy stanowiliby idealnych antagonistów dla Predatora. 

Predator v Batman 

To prawdziwy pojedynek profesjonalistów wspomaganych najnowszymi osiągnięciami technologicznymi. Obaj zaprawieni w bojach, wysportowani, doświadczeni, otoczeni nowoczesnym sprzętem, sprytni, inteligentni i niezauważalni w mroku nocy. Pytanie, który z nich okazałby się bardziej przebiegły. Wyobrażam sobie ich pojedynek w skąpanym w deszczu Gotham City. Batman, współpracujący z policją, wpada na trop serii morderstw, których ofiarami są prominentni gangsterzy i skorumpowani politycy. Miastu jest to na rękę, ale stoi w sprzeczności z filozofią człowieka-nietoperza, który unika jak może rozwiązań ostatecznych. Wkrótce okazuje się, że po Gotham panoszy się młody Predator, który przybył tu w ramach poligonu doświadczalnego. Kosmita poluje na kolejne ofiary, a Batman poluję na kosmitę. Topografia miasta z mrocznymi uliczkami, wieżowcami i opuszczonymi dzielnicami fabrycznymi stanowiłaby idealną arenę do pojedynku gigantów tej klasy!

Ciekawostka: Batman mierzył się już z Predatorem w słynnym fanowskim filmie Batman: Dead End.

Predator kontra Coś

Wyobraźcie to sobie: grupa Predatorów trafia na opustoszałą planetę w wyniku awarii statku kosmicznego. Na miejscu wszystko wydaje się wymarłe. Znajdują szczątki dawnej cywilizacji. Wkrótce trafiają na kilka żywych istot, które przypominają udomowione zwierzęta. Po rozbiciu obozu próbują znaleźć pożywienie i naprawić statek. Wkrótce jeden z nich zaczyna zachowywać się inaczej niż reszta. Okazuje się, że jest zainfekowany tajemniczym wirusem. Mimo potężnej siły i sprytu indywidualnych przedstawicieli gatunku Predatorzy muszą współpracować, by przeżyć i opuścić planetę. Żaden z nich nie może mieć pewności, kiedy stanie się kolejną ofiarą zmiennokształtnej istoty. Paranoiczna atmosfera, badanie krwi, uciekający czas – robi się zimno na samą myśl. 

Predator kontra Boba Fett

Predator odrzucony przez swoje plemię postanawia zostać najemnikiem. Wykorzystuje swoje talenty i moce i szybko staje się jednym z najskuteczniejszych łowców głów w galaktyce. Jego łącznikiem jest skorumpowany android prowadzący nocny klub na jednej z planet. Wkrótce pojawia się zlecenie otwarte dla najlepszych: Imperium płaci sporą sumę za doprowadzenie przed oblicze Imperatora wysoko postawionego generała Rebelii. Predator podejmuje się zadania – jednak szybko okazuje się, że do walki o nagrodę stanął również Boba Fett. Dotarcie do generała zajmuje Predatorowi niewiele czasu, ale Fett jest nieustępliwy i równie sprytny – wkrótce przejmuje cel. Zaczyna się morderczy wyścig: najemnicy co chwilę odbierają sobie z rąk generała, po piętach depcze im oddział rebelianckich komandosów, a do zabawy włączają się inni łowcy nagród, skuszeni możliwością zdobycia fortuny…

Predator kontra Snake Plissken

Predator uprowadza prezydenta Stanów Zjednoczonych (a jakże!) i umieszcza go na jednym z księżyców Jowisza, skolonizowanym, lecz zapomnianym, splądrowanym. Księżyc jest jednym, wielkim miastem pogrążonym w chaosie, zlokalizowanym na skalnych, suchych formacjach. Rząd Stanów Zjednoczonych do uratowania głowy państwa wyznacza Plisskena (a jakże!). Aby dotrzeć do celu, Plissken musi rozprawić się z wieloma przeciwnikami – i nie są to bynajmniej pojedynki karciane. Każdy broni tutaj swojego i nie zawaha się nawet ułamka sekundy, by pozbawić kogoś życia. Tanie speluny wypełnione mutantami i poszukiwanymi przez rządy uciekinierami, podziemne tunele, w których lęgną się istoty nienawidzące słońca, złomowiska i porty zamieszkane przez oszustów, przemytników, alfonsów i złodziei. Plissken nie przebiera w środkach, by dotrzeć do celu, ale im bardziej zbliża się do miejsca przetrzymywania głowy państwa, tym bardziej działa Predatorowi na nerwy. Cyniczna postawa Plisskena i jego niechęć do wykonania misji mogłyby stanowić idealny kontrapunkt do rangi zadania. Rozterki Plisskena, czy brnąć w misję, czy zaszyć się w tym miejscu na dobre, galeria barwnych drugoplanowych postaci i czyhający w mrokach skalnego miasta Predator – mieszanka wybuchowa! 

Predator kontra Ellen Ripley

Ellen w pojedynkę pokonała jednego z najbardziej niebezpiecznych potworów – Obcego. W ramach filmowej serii z trzeźwo myślącej pracownicy statku handlowego stała się żołnierzem najwyżej próby, wartym tuzina ludzi. Czy równie sprawnie rozprawiłaby się z Predatorem? A co, gdyby całość zaczęła się w podmorskiej bazie? W alternatywnej historii Ellen nigdy nie spotkała Obcego. Pracuje jako technik przy wydobyciu minerałów z morskich głębin jednej z planet poza układem słonecznym. W pobliżu ich bazy na dno opada tajemnicza kapsuła. Po wewnętrznym konflikcie pracownicy postanawiają zbadać obiekt, w efekcie czego na pokład bazy sprowadzają Predatora, który od razu przystępuje do pracy. Ellen i kilka innych osób po ciężkiej walce opuszczają bazę i kierują się na powierzchnię planety, gdzie czeka na nich statek, którym tu przybyli. Predator dogania ich i dostaje się na statek, a ostateczna walka rozgrywa się na pokładzie statku, w stanie nieważkości.

Koniecznie dajcie znać w komentarzach, kogo widzielibyście jako przeciwnika Predatora w kolejnej odsłonie serii!