Czy THOR: LOVE AND THUNDER wciągnie do MCU VENOMA z Tomem Hardym? Nowe spekulacje
Kilka dni temu oficjalnie dowiedzieliśmy się, że antagonistę w Thor: Love and Thunder zagra Christian Bale. Aktor wcieli się w postać zwaną Gorr the God Butcher, która po raz pierwszy pojawiła się na kartach komiksu w 2013 roku. Czy obecność tego złoczyńcy pozwoli na swobodne połączenie kinowego uniwersum Marvela z produkowanym przez Sony Venomem z Tomem Hardym w roli głównej?
Krótka historia postaci: Gorr był mieszkańcem plemienia na nienazwanej planecie, wierzącym, że bogowie ochronią go od jakiegokolwiek niebezpieczeństwa. Po śmierci swojej rodziny uznał jednak, że bóstwa nie istnieją, a w efekcie został wygnany z plemienia i skazany na tułaczkę po pustyni. To właśnie tam był świadkiem bitwy między dwoma bóstwami – jednym z nich był Knull. Wiedza, że bogowie jednak istnieją i nie ochronili jego rodziny, napełniła go furią i poprzysiągł zabić każdego istniejącego boga. Aby zrealizować swoją misję, użył broni poległego Knulla, nazwanej All-Black the Necrosword. Gorra powstrzymało dopiero dwóch Thorów z różnych linii czasowych.
W sieci zauważono, że właśnie ten wątek może stanowić połączenie z Venomem. W filmie z Hardym tytułowy stwór wspomina o planecie, na której jest więcej osobników takich jak on. W komiksach nazwane były one Klyntarami, a za ich stworzenie odpowiedzialny był właśnie Knull, który zamierzał użyć ich aby rządzić galaktyką (nawet broń Knulla była formą symbionta). Wprowadzenie tej postaci do Thor: Love and Thunder albo przynajmniej wzmianka o niej to okazja do tego, aby w pewien sposób połączyć ze sobą oba filmy. Nie byłoby to wielką niespodzianką biorąc pod uwagę fakt, że w kolejnym Spider-Manie z MCU mamy zobaczyć członków obsady poprzednich filmów o tym bohaterze, a w Morbiusie z Jaredem Leto rolę Sępa powtórzy Michael Keaton.
Premiera Thor: Love and Thunder jest aktualnie zaplanowana na 6 maja 2022 roku. Oprócz Bale’a, w filmie pojawią się na pewno Chris Hemsworth, Chris Pratt, Tessa Thompson i Natalie Portman. Reżyseruje Taika Waititi.