BLISKIE SPOTKANIA TRZECIEGO STOPNIA. Wersja reżyserska
KILKA SŁÓW TYTUŁEM WSTĘPU
Wytwórnia Columbia zaplanowała premierę filmu w grudniu 1977. Spielberg natomiast żądał od producentów dwóch rzeczy : przesunięcia premiery na rok 1978 i kilku milionów dolarów na dokręcenie scen, których według reżysera wciąż brakowało. Jednak problemy finansowe Columbii oraz już rozpoczęta akcja promocyjna Bliskich spotkań zmusiły Spielberga do ustępstw. To stało się bezpośrednią przyczyną powstania Wersji Specjalnej. Po ogromnym sukcesie filmu Columbia zaproponowała Spielbergowi nakręcenie drugiej części. Ponieważ pomysł ten wydawał się reżyserowi kretyński (zresztą na odczepnego rozpoczął on pisanie scenariusza do sequela, który po wielu przeróbkach doprowadził do powstania horroru Poltergeist z 1982 r.), zaproponował on zrazu dokończenie filmu w kształcie, w jakim miał pierwotnie pojawić się na ekranach kin. Tak oto w 1980 roku Bliskie spotkania trzeciego stopnia ponownie wprowadzono do kin, tym razem z podtytułem The Special Edition.
- SCENY DODANE
[Czas: 126 minuta]
Pierwszą z dokręconych scen było to, na co wszyscy z niecierpliwością czekali – wnętrze Statku Matki. Spielberg ponownie wezwał na plan Richarda Dreyfussa, który powtórzył swoje wejście na pokład statku. Wnętrze UFO pokazano z niemal kiczowatym przepychem, kumulując w jednym miejscu niemal wszystkie dostępne techniki efektów optycznych wykorzystanych w filmie.
Jest tam jedna długa pionowa panorama ukazująca ścianę pełną obcych. W rzeczywistości mieli oni centymetr wysokości i byli wprawiani w niewielkie drgania za pomocą sprężonego powietrza.
[Czas: 30 minuta]
Druga dokręcona sekwencja przedstawiała odnalezienie na pustyni Gobi w Mongolii frachtowca Cotopaxi. Zdjęcia w rzeczywistości nakręcono na pustyni w Dolinie Śmierci w Kalifornii, model statku miał kilkanaście metrów długości i wcale nie wyglądał jak prawdziwy Cotopaxi, natomiast wrażenie ogromu wywołał prosty trik operatorski z pozorną perspektywą, polegający na umieszczeniu modelu zaraz przed kamerą, natomiast aktorzy byli kilkaset metrów dalej, co stworzyło właściwe proporcje frachtowca w stosunku do podnieconych naukowców.
[Czas: 23 minuta]
Kolejną przeróbką było dodanie przesuwającego się cienia UFO (wyglądającego zresztą jak wielki żuk) nad samochodem Roya Neary. Pierwotnie na niebie widoczny był tylko przesuwający się punkt światła.
PODSUMOWANIE
Właściwie trudno mówić o Special Edition z roku 1980 jako o wersji reżyserskiej (które z niepisanej definicji są wersjami pełnymi i ostatecznymi). Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia są obecne w liczbie co najmniej kilku wersji montażowych, przygotowywanych do różnorakich wyświetleń kinowych, emisji telewizyjnych, wydań kasetowych i DVD. W powyższym opisie np. scena wejścia na pokład statku obcych wcale nie jest wmontowana do wersji DVD, którą posiadam. Lecz wiem, gdzie w innych wersjach została ona dodana, dlatego pozwoliłem sobie umieścić czas jej pojawienia się na ekranie. Z kolei sekwencja na pustyni Gobi jest wmontowana w wydania, które zarówno zawierają sekwencję wewnątrz Statku Matki, jak i są jej pozbawione. I tak dalej, i tak dalej… Przez to trudno jest także ocenić ważność dodanych scen w stosunku do całego filmu, ponieważ z każdą kolejną edycją zmienia się zawartość i całościowy wydźwięk dzieła Spielberga.
Tekst z archiwum film.org.pl.