search
REKLAMA
Biografie ludzi filmu

ALICIA VIKANDER. Lwica w ciele gołębicy

Dawid Myśliwiec

16 stycznia 2016

REKLAMA

Choć ma dwadzieścia siedem lat, z powodzeniem mogłaby wcielać się w nastolatki. Jej delikatne rysy, oczy o niewinnym spojrzeniu i drobna sylwetka nadają jej dziecięcego wręcz uroku. Tymczasem jakby na przekór jej wizerunkowi, twórcy filmowi często obsadzają ją w rolach dojrzałych, silnych kobiet, przed którymi stoją wielkie wyzwania. Mimo że w Hollywood zaistniała ledwie kilka lat temu, w obecnym awards season regularnie gości w gronie nominowanych.

A przecież jeszcze niedawno mało kto o niej słyszał – nawet w rodzinnej Szwecji. Dziś Alicia Amanda Vikander jest wziętą hollywoodzką aktorką, inspirującą wielu uznanych reżyserów.

150010_original

Przyszła na świat 3 października 1988 roku w Göteborgu jako córka Marii Fahl Vikander, aktorki teatralnej, oraz Svante Vikandera, psychiatry. Wychowała się jednak głównie pod okiem matki, gdyż rodzice rozstali się, gdy mała Alicia miała zaledwie dwa miesiące. Paradoksalnie nie była jedynaczką – miała piątkę przyrodniego rodzeństwa, z którym widywała się, odwiedzając ojca. Maria i Svante zadbali, by delikatna i wrażliwa dziewczynka nie odczuła ich separacji zbyt dotkliwie, dlatego dziś młoda aktorka pozytywnie wspomina swoje dzieciństwo: Moi rodzice zawsze angażowali mnie w mądre rozmowy na temat ludzi, charakterów, na temat tego jak pracują inni. Mama i tato w dalszym ciągu czytają wszystkie scenariusze, które uznam za interesujące[1].

A trzeba przyznać, że Alicia gust ma bardzo różnorodny – występowała już w tak zwanych period dramas (dramatach rozgrywających się w określonej  epoce historycznej, lecz niekoniecznie na historii opartych), w kameralnym science fiction, filmach akcji i fantasy. Większość jej ról łączy natomiast jedna cecha – Vikander przywdziewa w nich wspaniałe kostiumy.

Przeznaczona scenie

Jej zamiłowanie do wcielania się w role okraszone niepowtarzalnymi strojami może wynikać z tego, że jej debiut aktorski miał miejsce w operze – w wieku siedmiu lat pojawiła się w Kristinie z Duvemåla w Operze Göteborskiej. Występowała w niej przez trzy i pół roku i nie była to jedyna sztuka, w której zagrała – na jej koncie znajduje się także kilka musicali, z Nędznikami i Dźwiękami muzyki na czele. Chwilę później oswajała się już z zupełnie inną sceną, gdyż poważnie zainteresowała się baletem. Jej drobna postura predysponowała ją do tej wyjątkowo delikatnej i szlachetnej dyscypliny, dlatego po kilkuletniej nauce w Göteborgu jako piętnastolatka przeniosła się do Sztokholmu, by kontynuować naukę w Royal Swedish Ballet School. Trenowała od szóstej rano do dziesiątej wieczorem, a w przerwach między zajęciami wraz z innymi dziewczętami kładła się na materacach w szatni, by złapać choć trochę snu. Presja wywierana na młodych tancerkach sprawiła, że w tajemnicy przed rodzicami Alicia zaczęła odwiedzać psychoterapeutę.

Poszukując odskoczni od zainteresowanego wyłącznie perfekcyjnymi jednostkami świata baletu, poświęciła się aktorstwu, które doskonale znała z dziecinnych obserwacji. W dniu ukończenia szkoły wiedziała już, że jej przyszłość nie będzie związana z tańcem – chciała grać, wcielać się w najróżniejsze postacie, wyrażać siebie w sposób, którego nie gwarantuje kariera baleriny.

Andra Avenyn
<em>Andra Avenyn<em>
Pure
<em>Pure<em>

Początki w aktorstwie nie były szczególnie obiecujące – po występie w kilku niezależnych krótkometrażówkach i kilkunastu serialowych odcinkach postanowiła zdawać do szkoły aktorskiej. Odrzucono ją dwukrotnie. Nie zraziła się jednak niepowodzeniami – wciąż grała w telewizji, w międzyczasie pracując nawet w kwiaciarni. Lokalnym przełomem była dla Alicii duża rola w popularnym serialu obyczajowym Andra Avenyn, dzięki której stała się rozpoznawalna w Szwecji. Cały czas starała się jednak o angaż w poważniejszej produkcji, dzięki której usłyszałby o niej świat.

I wtedy spełniło się jej marzenie – główna rola w Pure Lisy Langseth, świetnie przyjętym na międzynarodowych festiwalach dramacie o zagubionej młodej kobiecie, która usiłuje uciec od swojej ponurej codzienności, została doceniona przez krytyków i gremia przyznające nagrody aktorskie. Film, rozgrywający się w jej rodzinnym Göteborgu i opowiadający o emocjach podobnych do tych, których doświadczała w szkole baletowej, przyniósł jej Guldbagge (szwedzka nagroda filmowa) dla najlepszej aktorki,a także przyczynił się do przyznania jej tytułu Shooting Star 2011, przyznawany najbardziej obiecującym młodym aktorom w Europie podczas Berlinale. Międzynarodowa kariera Vikander nabierała rozpędu.

royal affair
<em>Kochanek królowej<em>
annakarenina
<em>Anna Karenina<em>

Krótka droga na szczyt

Już rok później Alicię poznały nie tylko osoby śledzące festiwalowe werdykty. Najpierw pojawiła się w nominowanym do Oscara dramacie kostiumowym Nikolaja Arcela, Kochanku królowej, do którego musiała w ekspresowym tempie nauczyć się języka duńskiego. Mówi się, że produkcja tego tytułu została praktycznie zawieszona ze względu na brak odpowiedniej kandydatki do roli królowej Caroline Mathilde. Gdy jednak odkryto Vikander, pozwolono jej na odbycie przyspieszonego kursu języka duńskiego, gdyż idealnie wpasowywała się w wizję reżysera. Dzięki lingwistycznym talentom młodej aktorki, która opanowała mowę sąsiedniej nacji w ciągu dwóch miesięcy, Kochanek królowej mógł powstać i zachwycić widzów w Danii i na całym świecie.

O ile jednak europejska produkcja – mimo oscarowej nominacji – była dziełem o raczej ograniczonym zasięgu, o tyle Anna Karenina Joego Wrighta, duża brytyjska produkcja z gwiazdorską obsadą, była oczekiwana przez wielu widzów na całym świecie. Kolejna ekranizacja tołstojowskiego klasyka te oczekiwania co prawda zawiodła, ale w bogatej scenografii i wystawnych strojach z epoki Alicia odnalazła się znakomicie – raz jeszcze dowiodła, że doskonale czuje się w kostiumie, a jej wrodzona subtelność uwiarygodniła postać księżniczki Kitty, nieszczęśliwie zakochanej w kochanku tytułowej bohaterki, hrabim Wrońskim. Dwie królewskie role Vikander potwierdziły jej talent i pomogły w jeszcze szybszym rozwoju jej kariery.

uncle
<em>Kryptonim UNCLE<em>
seventhson
<em>Siódmy syn<em>

Odkąd bowiem pojawiła się na międzynarodowej scenie filmowej, z każdym rokiem gra coraz więcej. I choć jej wybory nie zawsze są trafne – Piąta władza, Son of a Gun czy Siódmy syn nie są filmami, do których chciałoby się wracać – Alicia zdecydowanie znajduje się na krzywej wznoszącej. Miniony rok był bez wątpienia najlepszym w jej krótkiej, ale bogatej już karierze, a także najbardziej różnorodnym pod względem dorobku. Pojawiła się w aż czterech dużych produkcjach, a każda z nich reprezentuje inny gatunek filmowy. Kryptonim U.N.C.L.E. to niewymagająca, ale bardzo przyjemna komedia akcji, oparta na popularnym w latach sześćdziesiątych XX wieku serialu. Przystępną pozycją jest także Ugotowany, w którym Vikander zagrała niewielką rolę. Zupełnie inną kategorią są pozostałe dwa filmy z 2015 roku: Dziewczyna z portretu to dramat należący do kategorii kina LGBT, opowiadający o mężczyźnie kwestionującym swoją płeć oraz jego żonie, w którą brawurowo wcieliła się właśnie Alicia, Ex Machina natomiast to science fiction z domieszką romansu i thrillera, poddające w wątpliwość moralność technologicznych geniuszy.

Każdy z tych filmów prezentuje inny styl, a ich wspólnym elementem jest subtelna siła, jaką noszą w sobie wszystkie bohaterki Vikander.

Ex-Machina (1)

Lwica w ciele gołębicy

Aktorską wizytówką Alicii jest bowiem jej fizyczna kruchość, którą zwykle zestawia z ogromną wewnętrzną siłą. Taka jest Gaby w Kryptonim U.N.C.L.E., taka okazuje się Ava z Ex Machiny, a nade wszystko taka jest Gerda Wegener z Dziewczyny z portretu. Właśnie dwie ostatnie role – sztucznie stworzonej kobiety z filmu Aleksa Garlanda i żony przechodzącego przemianę bohatera dzieła Toma Hoopera – zmieniły na dobre aktorski status Vikander. Przyniosły jej nominacje do Złotych Globów, nagród BAFTA, Europejskiej Nagrody Filmowej, a przede wszystkim Oscarów (jest nominowana w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa za rolę w Dziewczynie z portretu).

Nie jest już mało znaną, początkującą europejską aktorką, ale uznaną osobistością, którą w swoich filmach chcą mieć najlepsi twórcy.

Jeśli bowiem tak wielki reżyser jak Wim Wenders zaprasza Cię do swojego najnowszego projektu (Submergence), musisz być kimś wyjątkowym. Alicia reprezentuje tak rzadko obecne w Hollywood połączenie delikatności i charyzmy, które w minionym sezonie wyniosło ją na wyżyny sztuki aktorskiej. Dzięki temu zamiast wielokrotnie oglądać kolejne części serii o przygodach Jasona Bourne’a, jak ona i jej współlokatorki z mieszkania w Londynie miały w zwyczaju, po prostu zagra w kolejnej odsłonie. Swoim sukcesom w życiu zawodowym zawdzięcza także szczęście w sferze prywatnej – jej obecnym partnerem jest bowiem Michael Fassbender, którego poznała na planie The Light Between Oceans Dereka Cianfrance’a (premiera w 2016 roku).

light-between-oceans
<em>A Light Between Oceans<em>
danish
<em>Dziewczyna z portretu<em>

Kariera Alicii Vikander jest niczym dobrze zaplanowany projekt, do którego realizacji potrzebne jest odpowiednie przygotowanie, determinacja i właściwe nastawienie. Urodzona w Göteborgu dwudziestosiedmiolatka, która w ciągu kilku lat wcielała się w królowe, wiedźmy, a nawet maszyny, łączy w sobie wszystkie składniki sukcesu, jak więc mogła go nie osiągnąć? Podobno marzy jej się współpraca z Larsem von Trierem, Terrencem Malickiem i Quentinem Tarantino. I coś mi się zdaje, że może jej się udać.

korekta: Kornelia Farynowska

michael-fassbender-splits-from-rising-star-alicia-vikander-box-cover-tobc0150918008030991-20150918104356

alicia-vikander-2015

[1] https://www.interviewmagazine.com/film/alicia-vikander-1/

Dawid Myśliwiec

Dawid Myśliwiec

Zawsze w trybie "oglądam", "zaraz będę oglądał" lub "właśnie obejrzałem". Gdy już położę córkę spać, zasiadam przed ekranem i znikam - czasem zatracam się w jakimś amerykańskim czarnym kryminale, a czasem po prostu pochłaniam najnowszy film Netfliksa. Od 12 lat z różną intensywnością prowadzę bloga MyśliwiecOgląda.pl.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA