5 mniej znanych ról CATE BLANCHETT, które warto ocalić od zapomnienia
Mówi się, że jeśli ktoś ma kiedyś zastąpić na aktorskim tronie Meryl Streep, będzie to właśnie ona. Cate Blanchett uchodzi za jedną z najlepszych współczesnych aktorek – jest prawdziwą królową metamorfozy, a wiele jej ról prawdopodobnie na zawsze zapisało się w historii X Muzy. Dwa Oscary i siedem nominacji do tej nagrody też mówią same za siebie. Z pewnością każdy kinoman mógłby wymienić co najmniej kilka wybitnych występów tej pani. A co z tymi mniej znanymi rolami? One również zasługują na uwagę. Część filmów, w których zagrała Blanchett, jest dziś zapomniana, ale to nie znaczy, że słabo się w nich spisała. Wręcz przeciwnie.
Poniżej zestawienie pięciu mniej znanych ról Cate Blanchett, które warto sobie przypomnieć lub nadrobić. Słyszeliście o nich wszystkich? A może macie inne propozycje? Dajcie znać w komentarzu!
Oskar i Lucinda (1997)
To właściwie pierwsza poważna rola Cate. W zwiastunie Oskara i Lucindy lektor wyraźnie mówił, że Blanchett tym filmem debiutuje na ekranie. Trzeba przyznać, że był to wymarzony debiut. Australijska produkcja w reżyserii Gillian Armstrong (Małe kobietki) nie była może przebojem, ale stała się dla tej aktorki trampoliną do sławy – a przecież w ostatniej chwili zastąpiła na planie Judy Davis! Kostiumowy melodramat, w którym Blanchett wystąpiła u boku Ralpha Fiennesa, zarówno wzrusza, jak i bawi. To rozrywka na naprawdę wysokim poziomie, co w dużej mierze jest zasługą właśnie Blanchett. Recenzenci po premierze wprost pisali, że Fiennes – będący wtedy u szczytu popularności – został przez swoją nieznaną partnerkę przyćmiony. Gorąco polecam wam zapoznać się z tym filmem, by zobaczyć, jak wyglądały początki Cate, która dziś jest przecież uważana za jedną z najjaśniejszych gwiazd Hollywood.
Idealny mąż (1999)
Kolejna kostiumowa rola w dorobku Cate, ale tym razem zdecydowanie bardziej komediowa. Choć Idealny mąż zgarnął kilka nominacji do Złotych Globów, nagród BAFTA oraz Złotych Satelitów (jedno takie wyróżnienie powędrowało nawet do Blanchett), nie możemy mówić o produkcji, która zapisałaby się złotymi zgłoskami w historii kina. Nie jest to oczywiście żadne wybitne dzieło – to prawda. Jednak ten film bardzo, bardzo dobrze się ogląda. Zabawny, niegłupi scenariusz na podstawie sztuki Oscara Wilde’a i świetne kreacje aktorskie powinny wystarczyć za zachętę. Za mało? A co powiecie na to, że Idealny mąż to pojedynek aktorski Cate Blanchett oraz Julianne Moore?
Włamanie na śniadanie (2001)
Gdy kilka miesięcy temu na ekrany kin wchodził Ocean’s 8, wielu dziennikarzy pisało, że to pierwsza komediowa rola Blanchett we współczesnym, “luźnym” filmie. Nie jest to jednak prawdą. Australijska aktorka już wcześniej zaliczyła taki występ. Włamanie na śniadanie, w którym partnerowała Bruce’owi Willisowi oraz Billy’emu Bobowi Thorntonowi, jest dziś pozycją zapomnianą – tytuł pojawił się na ekranach krótko po zamachach z 11 września 2001 i publiczność ewidentnie nie była zainteresowana oglądaniem takiej historii. W końcu film na wesoło opowiadał o zbiegach z więzienia, którzy postanawiają napadać na banki. Blanchett wcieliła się tu w znudzoną gospodynię domową, która tak bardzo nie lubi swojego życia, że… sama prosi, by wzięto ją na zakładniczkę. To wprost wybitny komediowy występ, w którym aktorka wywołuje śmiech widowni bez sięgania po najprostsze chwyty. Włamanie na śniadanie ma sporo wad, ale Blanchett ratuje film swoją rolą. Każda scena, w której się pojawia, należy do niej. Warto obejrzeć tę produkcję choćby tylko dla Cate. Zachwyca już pierwsza scena z jej udziałem – gdy tańczy w kuchni do Holding Out For a Hero Bonnie Tyler.