Rodzina JAMESA DEANA odpowiada na oburzenie związane z cyfrowym wskrzeszeniem aktora
Kilka dni temu filmowy świat obiegła wieść, że James Dean zostanie odtworzony komputerowo na potrzeby nowej roli. Zmarły ponad 60 lat temu aktor wystąpi w filmie Finding Jack, poruszającym tematykę wojny w Wietnamie. Choć twórcy uzyskali zgodę rodziny Deana, wieść ta oburzyła środowisko hollywoodzkie, które w mediach społecznościowych wyraziło swoją dezaprobatę wobec takich praktyk. Wśród oburzonych byli między innymi Chris Evans i Elijah Wood.
Zniesmaczenie filmowego środowiska zaskoczyło i zasmuciło jednego z reżyserów filmu – Antona Ernsta. Twórca utrzymuje, że postać Deana jest niczym stworzona wprost dla niego i że nie chciałby, żeby cała afera przysłoniła fakt, iż Finding Jack jest historią o miłości i przyjaźni. Poza tym dla nowego pokolenia miłośników kina będzie to okazja, by poznać Deana.
W obronie twórców stanęła też wspomniana we wstępie rodzina aktora. Ich stanowisko przedstawił prawnik Mark Roesler:
James Dean był prawdopodobnie największym aktorem wszech czasów i jest uwielbiany przez fanów na całym świecie. Pomimo jego przedwczesnej śmierci w wieku 24 lat, technologia pozwala oddać hołd dziedzictwu Jimmy’ego, jak również inspiracji, jaką stanowi dla wielu. Reprezentujemy jego rodzinę od 38 lat, a ona jest pewna, że buntowniczy charakter Jimmy’ego jest spójny z tym, że jako pierwszy zmierzy się z nową technologią w Hollywood. Są podekscytowani, że jego pamięć będzie żywa.
Rzeczywiście nie zdarzyło się jeszcze, żeby zmarły aktor został “wskrzeszony” za pomocą komputera i jednocześnie obsadzony w głównej roli w filmie. Nie oznacza to, że w ogóle nie było przypadków komputerowego przywracania do życia – na potrzeby Łotra 1 wygenerowano nową rolę Petera Cushinga, aby znany z pierwszych Gwiezdnych wojen Tarkin mógł pojawić się w bezpośrednio powiązanej z nimi historii.
Dean zginął w wypadku samochodowym we wrześniu 1955. Miał na koncie trzy słynne filmy – Na wschód od Edenu, Buntownik bez powodu oraz Olbrzym. W roku 2001 w aktora wcielił się James Franco, grając go w telewizyjnym filmie James Dean – buntownik?
Premiera Finding Jack planowana jest na przyszły rok.