ROBERT DOWNEY JR. pisał do Gerarda Butlera, że potrzebujemy więcej filmów w stylu „Olimpu w ogniu”

Gerard Butler promuje właśnie swój nowy film Plane, który jutro zadebiutuje w amerykańskich kinach. Przy okazji jednego z wywiadów aktor nawiązał do innej produkcji ze swoim udziałem – Olimp w ogniu z 2013 roku, gdzie wcielił się w agenta Secret Service, który walczy z terrorystami zagrażającymi prezydentowi USA.
Okazuje się, że film w reżyserii Antoine’a Fuqui skłonił Roberta Downeya Juniora do napisania e-maila do Butlera. Mówiąc o produkcjach, które – podobnie jak Plane – duchowo nawiązują do filmów akcji z lat 90., aktor powiedział:
Robert Downey Jr. napisał mi po premierze „Olimpu w ogniu” bardzo miłą wiadomość. Pisał, że potrzebujemy więcej takich filmów. Właśnie takie produkcje oglądałem jako dzieciak, a ludzie krzyczeli w stronę ekranu i wiwatowali. Myślę, że taki właśnie jest ten film – to nawiązanie do czasów, gdy widzowie mieli wspólną energię i albo byli przerażeni, albo kibicowali bohaterowi. Takie produkcje to świetna zabawa i jest powód, dla którego przetrwały. Poza tym [w „Plane”] znajdziemy także elementy dramatu, survivalu, filmu katastroficznego.
W Olimpie w ogniu u boku Butlera zagrali m.in. Aaron Eckhart oraz Morgan Freeman. Film doczekał się dwóch kontynuacji, Londyn w ogniu (2016) oraz Świat w ogniu (2019).