search
REKLAMA
News

MARGOT ROBBIE nie lubiła elementu charakteryzacji Harley Quinn. Usunięto go z LEGIONU SAMOBÓJCÓW

Margot Robbie i James Gunn wspólnie podjęli decyzję o zmianie dotychczasowego wizerunku Harley Quinn.

Łukasz Budnik

26 czerwca 2021

REKLAMA

Już wkrótce premiera Legionu samobójców. The Suicide Squad w reżyserii Jamesa Gunna. W filmie zobaczymy między innymi Margot Robbie, która po raz trzeci – po oryginalnym Legionie samobójców oraz Ptakach nocy – wciela się w Harley Quinn.

Gunn już niejednokrotnie chwalił aktorstwo Robbie w mediach społecznościowych, a ostatnio przyznał nawet, że mógłby nakręcić solowy film poświęcony jej bohaterce. Podczas Q&A na Instagramie zdradził też, z jakiego powodu Harley straciła jeden z elementów charakteryzacji obecny w poprzednich filmach z jej udziałem – chodzi o tatuaż “Rotten” (“Zgniły”), który miała na twarzy.

Wyjaśnienie Gunna jest proste:

Margot go nie lubiła i ja też, więc po prostu postanowiliśmy go usunąć. Nie ma o tym wzmianki w filmie.

Z kolei w wywiadzie dla IGN reżyser zdradził, że inspiracją dla wyglądu Harley w jego filmie był strój z gier z serii Arkham. Dodał też, że wybierając kurtkę, którą miała nosić Quinn, wahał się między trzema ubraniami, w tym jednym z napisem “Najlepsza babcia na świecie”. Gunn opowiedział też co nieco o relacji Harley z innymi członkami Legionu – bohaterka nie znosi Ricka Flaga, bo jest “przeciwieństwem tego, co uważa za super”. Robbie dodała z kolei, że w nowym filmie Harley nie potrzebuje Jokera, bo wie, że poradzi sobie sama.

Przypomnijmy, jak brzmi opis Legionu samobójców:

“Witajcie w piekle, zwanym też Belle Reve. Jest to więzienie z największym odsetkiem zgonów w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Trzymani są tu najgorsi superzłoczyńcy, którzy posuną się do wszystkiego, żeby odzyskać wolność. Nawet do wstąpienia do supertajnej i superszemranej Jednostki Uderzeniowej X. Dzisiejsze zadanie z rodzaju „wykonaj albo zgiń”? Zebrać oddział przestępców, w tym Bloodsporta, Peacemakera, Kapitana Boomeranga, Ratcatcher Drugą, Savanta, King Sharka, Blackguarda, Javelina i ulubioną świruskę każdego, Harley Quinn. Następnie uzbroić ich po zęby i zrzucić (dosłownie) na odludnej wyspie Corto Maltese, na której roi się od wrogów. Oddział, wykonując swoją misję poszukiwawczą, przedziera się przez dżunglę, w której za każdym drzewem czają się bojówkarze i partyzanci. Renegatów okiełznać może jedynie towarzyszący im pułkownik Rick Flag… oraz rządowe implanty w uszach, zdradzające każde ich posunięcie Amandzie Waller. I jak zwykle – jeden nieopatrzny ruch i nie żyją (z ręki przeciwników, współtowarzysza lub samej Waller). Gdyby ktoś chciał pobawić się w hazardzistę, to rozsądek podpowiada, żeby na nich nie stawiać. Na żadne z nich.”

Polska premiera planowana jest na 30 lipca.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA