LAURENCE FISHBURNE mówi o tym, dlaczego nie wraca do roli Morfeusza w MATRIKSIE 4

Gdy ogłoszono obsadę Matrixa 4, rzuciło się w oczy, że do roli Morfeusza nie powróci Laurence Fishburne, który wcielał się w tę postać w oryginalnej trylogii. Nieznane są jeszcze szczegóły fabuły nadchodzącego widowiska, widzowie spekulują jednak, że jeden z nowych nabytków obsadowych – Yahya Abdul-Mateen II – może wcielić się w młodszą wersję tego bohatera. Tymczasem sam Fishburne w rozmowie z The Wrap powiedział o powodach jego nieobecności.
Okazuje się, że przyczyna jest bardzo prozaiczna: Fishburne w ogóle nie dostał propozycji powrotu do kultowej roli. Aktor stwierdził:
Nie zostałem zaproszony. Może w zamian napiszę kolejną sztukę. Życzę im wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że to będzie świetne.
Fishburne dodał:
To prawdopodobnie rola, za którą zostanę najlepiej zapamiętany, co jest świetne. Jeszcze lepiej, że to nie jedyny mój występ, który ludzie będą pamiętać.
Przypomnijmy, że aktor spotkał się z Keanu Reevesem na planie serii o Johnie Wicku.
Tymczasem prace na planie Matrixa 4 zostały już wznowione. Reeves przekazał, że wprowadzono efektywne protokoły bezpieczeństwa, a cała ekipa świetnie radzi sobie w nowej sytuacji.
Premiera Matrixa 4 zaplanowana jest na kwiecień 2022 roku.