KEVIN SPACEY opublikował kolejną świąteczną wiadomość. “Nie jesteście sami”
W grudniu 2018 roku Kevin Spacey opublikował w sieci nagranie pt. Let Me Be Frank, w którym mówił o tym, że wystawił widzów na próbę oraz zmusił do myślenia. Oskarżony o molestowanie seksualne aktor ironicznie zastanawiał się, czy publika nie pospieszyła się z wydaniem osądu na jego temat, przywodząc na myśl Franka Underwooda z serialu Netflixa, House of Cards. Kolejne nagranie Spacey pokazał widzom rok później – wówczas opowiedział, że miał całkiem udane 12 miesięcy i chciałby, aby wszyscy walczyli o więcej dobra na świecie. Po kolejnym roku aktor opublikował nowe nagranie.
“Czym byłyby Święta bez wiadomości ode mnie?”, zapytuje aktor na początku filmu, po czym rozpoczyna motywacyjny monolog. Spacey stwierdza, że w ciągu roku wiele osób skierowało się do niego z własnymi problemami, a on mógł być dla nich tylko ze względu na własne trudności. Aktor przyznaje, że wiele osób wyznawało, że planowało odebranie sobie życia, wobec czego postanowił w tym roku przyjąć inną postawę i poprosić, żeby ci, którzy rozważają samobójstwo, nie podejmowali tego kroku, ponieważ nawet jeśli teraz czują, że nie ma dla nich nadziei, to jest dla nich droga. “Są ludzie, którzy chcą wam pomóc. Nie jesteście sami”. Na koniec Spacey składa życzenia i zapewnia, że sytuacja z czasem zawsze się poprawia. Film poniżej:
Co sądzicie o takim przesłaniu aktora?