KEANU REEVES nie ma nic przeciwko temu, żeby ktoś obejrzał „Matrix Zmartwychwstania” na HBO Max

W związku ze zbliżającą się premierą filmu Matrix Zmartwychwstania Keanu Reeves udziela kolejnych wywiadów na temat nadchodzącego widowiska. W jednym z nich odniósł się do faktu, że widowisko zadebiutuje nie tylko w kinach, lecz także na HBO Max.
Dziennikarz The Guardian podczas rozmowy z Reevesem zainsynuował, że obejrzy Zmartwychwstania na laptopie. Aktor najpierw powiedział mu, żeby nie streamował tego filmu i zaczął ekspresyjnie gestykulować (przy okazji sugerując, że sam zarezerwuje dziennikarzowi miejsce w kinie), potem jednak dał do zrozumienia, że tylko żartuje, dodając na spokojnie:
Pewnie, jeśli musisz, obejrzyj go w ten sposób.
Tymczasem w sieci można odnaleźć już pierwsze opinie o Zmartwychwstaniach. Mówią one między innymi, że to najbardziej odważny hollywoodzki sequel od czasu Ostatniego Jedi, który stanowi lepszą zabawę niż poprzednie sequele. Dziennikarze podkreślają, że Zmartwychwstania mogą wymagać kilku seansów, aby odnaleźć odpowiedzi na zadane w filmie pytania, ale jest to produkcja innowacyjna, która świetnie wpisuje się w całą serię. Widowisko z pewnością zostanie pokochane przez wiele osób, ale wielu z nich nie przypadnie ono do gustu.
W widowisku reżyserowanym przez Lanę Wachowską poza Reevesem i Carrie Anne-Moss w obsadzie znajdą się również Jonathan Groff, Yahya Abdul-Mateen II, Neil Patrick Harris, Jada Pinkett Smith, Jessica Henwick oraz Priyanka Chopra i Christina Ricci. Współscenarzysta filmu, David Mitchell, zapowiadał ostatnio, że czwarty Matrix łączy ze sobą elementy poprzednich i jest „piękną i dziwną rzeczą”.
Premiera 22 grudnia.