HALLE BERRY opowiedziała, dlaczego osobiście odebrała ZŁOTĄ MALINĘ za „Kobietę-Kot”

W 2004 roku na ekrany trafił film Kobieta-Kot, bardzo luźno oparty na postaci DC Comics. Halle Berry zagrała rolę Patience Phillips, która zostaje zamordowana przez pracodawców po odkryciu tajnej konspiracji, a później przywrócona do życia przez koty. Po zmartwychwstaniu zyskuje nadludzkie umiejętności i przybiera tożsamość Kobiety-Kot.
Film jest dziś uznawany za jeden z najgorszych w historii; już po premierze był porażką finansową i artystyczną, a ponadto otrzymał kilka Złotych Malin, w tym dla najgorszego filmu, scenariusza, reżysera i aktorki. Berry odebrała swoją nagrodę osobiście, pojawiając się ze statuetką Oscara otrzymaną wcześniej za rolę w Czekając na wyrok. Niedawno wyjaśniła, dlaczego to zrobiła.
Poszłam na tamto rozdanie bo mam wrażenie, że podchodzimy do wszystkiego zbyt poważnie. Jeśli dostajemy Oscara, czujemy się, jakbyśmy byli lepsi, ale tak nie jest. Po prostu w danym roku grupa równych tobie nagrodziła cię za coś, co uznali za kawał dobrej roboty. Czy jeśli dostaje się Złotą Malinę, oznacza to, że jest się najgorszym aktorem w historii? Zapewne nie. Po prostu grupa ludzi cię wyśmiewa, bo może. Jeśli mogę odebrać Oscara, mogę też odebrać Złotą Malinę, która przypomina, że powinnam coś zrobić lepiej. Jeśli nie umie się przegrywać z klasą, nie zasługuje się, żeby wygrywać. Poszłam więc, żeby pośmiać się z siebie.
Berry przyznała ostatnio, że chętnie wyreżyserowałaby nową wersję Kobiety-Kot, tym razem stawiając na większe zagrożenie, z którym musi się mierzyć bohaterka, a nie na starcie z firmą kosmetyczną.
Reżyserki debiut Berry – Poobijaną – możemy oglądać na Netfliksie.