Darren Aronofsky chciał, aby JOAQUIN PHOENIX zagrał Batmana. Studio miało innego kandydata

Joaquin Phoenix zachwycił w zeszłym roku występem w Jokerze, który przyniósł mu kilka nagród, w tym tę najważniejszą – Oscara. Kilkanaście lat wcześniej mógł jednak wystąpić w zupełnie innej roli – Darren Aronofsky, twórca Requiem dla snu, chciał, aby aktor wcielił się w rolę Batmana.

Po sukcesie Requiem Aronofsky przymierzany był do realizacji filmu o Mrocznym Rycerzu. W wywiadzie udzielonym magazynowi „Empire” reżyser wspomina tamte czasy, mówiąc o tym, kto był faworytem studia do głównej roli.

Studio chciało Freddie’ego Prinze’a Juniora, a ja Joaquina Phoenixa. Pamiętam, że myślałem sobie: „ups, robimy tu dwa inne filmy”. Naprawdę. To był inny czas – Batman napisany przeze mnie był innym podejściem niż to, z którym ostatecznie skończyli.

Film Aronofskiego miał być oparty na komiksie „Batman: Rok pierwszy” i stanowić ukłon dla takich filmów jak Życzenie śmierci (1974) oraz Taksówkarz. Przy scenariuszu pracował sam twórca komiksu, Frank Miller.

To było niesamowite, ponieważ jestem fanem jego powieści obrazkowych, więc już samo spotkanie było ekscytujące. (…) Wówczas ostatnim Batmanem był Batman i Robin, ten słynny z sutkami na kostiumie, więc bardzo chciałem odmienić tę wizję. Wtedy się pożegnaliśmy.

Ze słów reżysera wynika, że studio nie chciało zgodzić się na bardziej mroczną wizję postaci – przypomnijmy, że typowany do roli Prinze Jr. występował wówczas w filmach o Scoobym Doo, znany był też z komedii romantycznej Cała ona. Ostatecznie film o Batmanie stworzył Christopher Nolan – Batman – Początek trafił na ekrany w 2005 roku.

Chcielibyście zobaczyć Phoenixa w roli Batmana?