DANIEL CRAIG mógł dołączyć do MCU w nowym „Doktorze Strange’u”. W jakiej roli?

Uwaga! Poniżej spoilery dotyczące nowego filmu o Doktorze Strange’u.
Jedną ze scen z filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu wywołujących szczególne dyskusje jest ta, w której tytułowy bohater znajduje się w innym uniwersum i staje przed grupą Illuminati, której członkami są Black Bolt, Kapitan Carter, Baron Mordo, Kapitan Marvel oraz Charles Xavier i Reed Richards z Fantastycznej Czwórki. W tego ostatniego wcielił się John Krasinski, co jest spełnieniem wieloletnich marzeń fanów. Tymczasem w sieci pojawiły się doniesienia, że w filmie mógł zagrać jeszcze Daniel Craig.
Informację jako pierwszy przekazał Justin Kroll z portalu Deadline. Napisał on, że to Craig był pierwszym wyborem twórców do zagrania Reeda. Aktor był już przygotowany do pojawienia się na planie, ostatecznie jednak zrezygnował z obawy o zarażenie się koronawirusem. Wkrótce jednak do sieci trafiły pogłoski, że Craig nie miał zagrać Reeda, lecz przybranego brata Thora, znanego jako Balder the Brave. Z doniesień wynika, że miał on zginąć w filmie (podobnie jak większość Illuminati) popełniając samobójstwo, do czego miała go skłonić Scarlet Witch. Gdy Craig wycofał się z projektu, twórcy byli zmuszeni podjąć nowe działania i właśnie wtedy obsadzili Krasinskiego w roli Reeda Richardsa.
Fun fact, Krasinski wasn’t the first choice, the actor originally set to play the role was all set to shoot but when there was an uptick in COVID cases, he backed out as he was living in London and didn’t think the quick shoot wasn’t worth risk of bringing back COVID to the fam pic.twitter.com/sD9nT0omki
— Justin Kroll (@krolljvar) May 14, 2022
Reed Richards (zapewne w wersji z podstawowego uniwersum w MCU) powróci w filmie o Fantastycznej Czwórce – na ten moment nie ogłoszono jeszcze członków obsady projektu, ale fani mają nadzieję, że Reeda z naszej Ziemi także zagra Krasinski. W tej chwili film nie ma reżysera po tym, jak ze stanowiska zrezygnował Jon Watts.