DAKOTA JOHNSON wspomina swój udział w finale “The Office”. “Najgorszy czas w życiu”
Dakota Johnson w swojej filmografii ma między innymi występ w finałowym odcinku amerykańskiego The Office, gdzie wcieliła się się w jedną z pracownic tytułowej placówki. W nowym wywiadzie aktorka opowiada o swoich doświadczeniach z pracy przy kultowym sitcomie.
To był najgorszy czas w moim życiu. Uwielbiam ten serial i oczywiście zgodziłam się na udział w finale, myśląc, że to potrwa pół dnia. Tymczasem zajęło to dwa tygodnie, a ledwo mnie tam widać.
Johnson w całym finale miała do powiedzenia zaledwie dwie kwestie (więcej w usuniętych scenach).
Wszyscy byli smutni, mieli dynamikę będącą efektem 10 lat współpracy. Niektórzy do siebie nie mówili, a ja nagle wparowałam w nastroju “Hahaha, ale jestem podekscytowana”. Nikt nie chciał ze mną rozmawiać, wszyscy mieli mnie w nosie. Pojawiam się w tle scen i faksuję rzeczy.
Finał Biura został wyemitowany w 2013 roku, jeszcze zanim Johnson zyskała dużą popularność dzięki roli w 50 twarzach Greya.