CZARNY BOND, ZA MAŁO LESBIJKI W LESBIJCE. Suma wszystkich newsów
Wiemy, że nie macie czasu, by śledzić wszystkie newsy ze świata kina, dlatego przygotowaliśmy dla was krótkie podsumowanie najważniejszych wydarzeń filmowych tygodnia.
A był to kolejny szalony tydzień!
Disney kontra James Gunn
Tę sprawę pewnie każdy kojarzy chociaż minimalnie. W skrócie: Disney zwolnił Jamesa Gunna ze stanowiska reżysera cyklu Strażnicy Galaktyki za jego twitterowe wpisy sprzed dziesięciu lat, w których dowcipkował sobie o pedofilii i gwałtach. Gunn spuścił głowę, rozstrzygnięcie przyjął bez szemrania. W kontrze do decyzji studia ekipa Strażników wystosowała list otwarty, domagając się przywrócenia Gunna na stanowisko. Disney nie ustąpił. Plotkowano, że Kevin Feige – pomniejszy szef odpowiedzialny za całą serię Avengers – trzyma stronę Gunna, ale oficjalnie producent popiera decyzję Disneya. Myszogród zapowiada, że opóźnienia premiery Strażników 3 nie będzie, bo scenariusz Gunna zostanie wykorzystany i zrealizowany przez innego reżysera, który właśnie jest poszukiwany.
Moje pytanie: czy Disney NAPRAWDĘ potrzebuje reżysera do nakręcenia jakiegokolwiek filmu?
Ciekawe, co będzie, jak Disney dowie się o przeszłości Roberta Downeya Juniora…
Wes Anderson kręci musical
O projekcie wiadomo tylko tyle, że akcja rozegra się we Francji, a w obsadzie znajdzie się Bill Murray. Czyli wiadomo – kolejny hit. Błagam, niech Murray zaśpiewa coś z repertuaru Charles’a Aznavoura przebrany za Marię Antoninę!
Nie żyje Aretha Franklin
Artystka, piosenkarka i okazjonalna aktorka nazywana była królową soulu. Odeszła w wieku 75 lat.
Say a little prayer…
Ruby Rose ucieka z social mediów pod napływem ataków Social Justice Warriors
Wbrew pozorom powyższy nagłówek nie jest tytułem erotycznego science fiction spod ręki dalekiego krewnego Russa Meyera. Niestety. Australijska aktorka, znana z serialu Orange is the New Black i drugiej części Johna Wicka, została wytypowana do zagrania roli Batwoman w Arrowverse, produkcji telewizyjnej amerykańskiej sieci The CW. Lobbystyczna grupa Bojowników o Równość Społeczną uznała, że aktorka jest za mało lesbijska, w dodatku – nie jest żydówką, tak jak jej potencjalna superbohaterka, wobec czego należy rozpocząć kampanię na rzecz usunięcia aktorki z serialu.
Mój komentarz: meh.
Czarny Bond – już teraz czy jeszcze nie?
Wraca sprawa aktora, który po Danielu Craigu miałby wcielić się w rolę najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości. W plotkach znów pada nazwisko Idrisa Elby. Sam zainteresowany podsycił atmosferę tajemniczym tweetem:
The name is Elba. Idris Elba.
Rzecznik aktora dementuje doniesienia. Przypominam, że Craig dał się namówić na jeszcze jeden odcinek filmu. Podobno producentka Barbara Broccoli użyła zwrotu: “Ze mną nie nakręcisz?”.
A ja podsuwam inną propozycję do rozważenia. Uważam, że najwyższy czas na niebiałego, niemęskiego Bonda. Zamiast wcielać się w Moneypenny, to Naomie Harris powinna zagrać kolejną agentkę Bond!
Teaser Zakonnicy zbyt straszny na YouTube’a
Sześć sekund ciszy, a potem – łup! – krzycząca zakonnica. Tylko tyle i aż tyle wystarczyło, żeby YouTube kazał producentom horroru usunąć promocyjny materiał ze swojego serwisu. Okazało się, że dla setek tysięcy użytkowników to za dużo emocji i strachu. Myślę, że nie chodziło o ten jump scare, tylko o tych sześć sekund absolutnej ciszy, którą trudno znieść ludziom podłączonym do telefonów i komputerów przez dwadzieścia cztery godziny na dobę.
Peter Weller wróci jako RoboCop?
Nad kolejną przeróbką klasycznego thrillera science fiction pracuje tym razem Neill Blomkamp, który ponoć nie widzi nikogo innego w roli supergliny. Prawdę mówiąc, ja też nie widzę nikogo poza Peterem Wellerem. Najlepiej – w filmie z 1987. Serio, daliby sobie już spokój. Nikt i nic nie pobije filmu Verhoevena.
Robert De Niro kończy 75 lat
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.