search
REKLAMA
News

Adrien Brody zachwyca się rolą Any de Armas w filmie BLONDYNKA. “Imponujące”

Blondynka 28 września pojawi się na Netfliksie.

Łukasz Budnik

16 września 2022

Blondynka
REKLAMA

Zbliża się premiera filmu Blondynka w reżyserii Andrew Dominika (Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda), opowiadającego o losach Marilyn Monroe i opartego na powieści autorstwa Joyce Carol Oates (sama autorka utrzymuje, że nie należy jej dzieła traktować jako biografii). 

W słynną gwiazdę wciela się Ana de Armas, a poza nią na ekranie pojawią się między innymi Adrien Brody, Bobby Cannavale, Joe DiMaggio, Julianne Nicholson, Caspar Phillipson, David Warshofsky, Michael Masini oraz Luke Whoriskey.  Film otrzymał kategorię NC-17, która oznacza, że film mogą zobaczyć wyłącznie osoby powyżej 17 roku życia.

Film był już wyświetlany na festiwalu w Wenecji, gdzie spotkał się z pozytywnym odbiorem; słowa uznania kierowano m.in. w stronę de Armas. Nad koleżanką z planu rozpływa się też Adrien Brody, który w nowej rozmowie z “Variety” mówi:

[Kiedy ją zobaczyłem] przeniosłem się w czasie i w przestrzeni. Naprawdę pięknie odegrała Marilyn – to rola pełna niuansów, emocji i świadomego naśladownictwa. Wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem. To było imponujące.

Brody dodał:

Piękno tego filmu tkwi w tym, że pokazuje ten aspekt życia Marilyn, który nie jest jasno zdefiniowany w sercach i umysłach widzów. Jako fan, na pewno chcesz zrozumieć więcej na temat jej życia i otaczającej ją rzeczywistości, oraz tego, z czym się mierzyła aby wykonać tę wspaniałą pracę.

Aktor Evan Williams dodał, że de Armas była najlepszym wyborem do zagrania Monroe, ponieważ doskonale wie o tym, jak to jest, gdy “widzowie chcą kawałek ciebie”.

Krytycy zgodnie twierdzą, że Blondynka to trudny, zostający w głowie film (w jednej z recenzji pojawiło się stwierdzenie, że jest niczym nieprzyjemny sen), w którym próżno szukać pozytywnych emocji. Dzieło Dominika bywa poruszające, szokujące i przerażające jak film wojenny, choć niektórzy krytycy zauważają, że podczas seansu czuli się też zirytowani, a po zakończeniu mieli poczucie przesytu.

Blondynka 28 września pojawi się na Netfliksie.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA