search
REKLAMA
Ranking

ZWYRODNIALCY, okrutnicy i szczwane lisy. 10 najbardziej wyrazistych czarnych charakterów GRY O TRON

Krzysztof Nowak

14 października 2020

REKLAMA

Gra o tron to serial, którego nie trzeba przedstawiać nikomu. Hit HBO wielokrotnie zbierał przed ekranami telewizorów miliony widzów i do dzisiaj pozostaje jedną z najpopularniejszych serii w historii. Mimo że obecnie owiany jest niesławą za sprawą zakończenia, które, delikatnie mówiąc, podzieliło odbiorców, wciąż stanowi kamień milowy w popkulturze. Można pokusić się o stwierdzenie, że Gra o tron była dla seriali tym, czym Władca Pierścieni dla filmów.

Nie byłoby jednak Gry o tron, gdyby nie władcy, lordowie, zakonnicy, a nawet czarnoksiężnicy, którzy się o tytułowy mebel ubiegali – choć raczej nie ze względu na wygodę użytkowania. Twórcy na przestrzeni blisko 10 lat wykreowali wielu wyrazistych antagonistów, zaś wymienienie wszystkich zaowocowałoby listą złożoną z kilkudziesięciu pozycji. Skupmy się więc na najważniejszych z nich – tych, którzy na tyle mocno zapadli nam w pamięć, że na dźwięk ich imion czy przydomków do dzisiaj budzą się w nas uczucia. Najczęściej dalekie od pozytywnych.

I ostrzegam – będą spoilery do ostatniego sezonu!

(Nie)honorowa wzmianka – Nocny Król

Jedna z najbardziej tajemniczych postaci w całym serialu. Tak tajemnicza, że do dzisiaj niewiele o niej wiemy – i paradoksalnie nielicznym to przeszkadza. Nocny Król – przez kilka sezonów budowany na największe zagrożenie, z jakim kiedykolwiek miało się zmagać Westeros – padł bowiem od skrytobójczego trafienia sztyletem. Tak po prostu. Rozwiązanie tyleż proste, ile kompletnie niesatysfakcjonujące w kontekście ogromu niebezpieczeństwa rzekomo niesionego przez armię Białych Wędrowców. Szkoda zmarnowanego potencjału.

10. Euron Greyjoy

Topkę zamyka wprowadzony w 6. sezonie wujek Theona Greyjoya. Daleki jest od obrazu stereotypowego wujka, gdyż zamiast w alkoholu i weselnych zabawach odnajduje przyjemność w brutalnych mordach i wymuszeniach. Mimo że skuteczny w swoim barbarzyństwie, to trudno mi umieścić go wyżej ze względu na to, jak bardzo przypomina lekko zmodyfikowaną wersję Ramsaya Snowa – podobnie niezrównoważoną i nieokrzesaną, jednak pozbawioną jego charyzmy. Nijak ma się również do książkowego pierwowzoru, w serialu będąc tylko kolejnym psychopatą do odhaczenia.

9. Gregor „Góra” Clegane

Ser Gregor Clegane, znany pod pseudonimem Góra, dla ubiegających się o Żelazny Tron bohaterów nie był może tak istotnym zagrożeniem jak dla swojego brata, Sandora Clegane’a, ale konsekwentnie prowadzony na przestrzeni serialu konflikt zaowocował emocjonalną więzią, jaką czuliśmy z Ogarem, gdy tylko ogromny rycerz pojawiał się na ekranie. Ba, pomimo tego, że Góra stoczył z Oberynem bodaj najbardziej spektakularny pojedynek w historii Gry o tron, który skończył się śmiercią ich obu (choć nie do końca), to nawet w swojej rozkładającej się formie pamiętał o utarczce z bratem. Niemalże poetyckie.

8. Walder Frey

Stary, zrzędliwy dziadyga z rodu Freyów początkowo nie wydawał się żadnym zagrożeniem – tym bardziej biorąc pod uwagę nieprzerwane pasmo zwycięstw Robba Starka. Szybko okazało się, że pozory mylą, a zlekceważenie obietnicy, jaką Król Północy złożył córce lorda, skończyło się jego śmiercią. Niepozorny wasal stał się organizatorem najkrwawszego wesela w Westeros i sprawcą jednego z największych zwrotów akcji w serialu – i w historii seriali również. Zagwarantowało mu to 8. miejsce na tej liście.

7. Roose Bolton

Roose Bolton to człowiek inteligentny, cichy i dumny – takie też wrażenie sprawiał od momentu, gdy po raz pierwszy pojawił się na ekranie. I mimo że co bystrzejsi z pewnością domyślali się, iż prędzej czy później nie wytrzyma walki u boku Robba Starka – na co wskazywały choćby ich liczne sprzeczki co do sposobu prowadzenia wojny – to niewielu domyślało się tak bezlitosnej zdrady. Słowa Roose’a: „The Lannisters send their regards”, wypowiedziane tuż przed tym, jak wbija sztylet w ciało młodego króla, na stałe zapisały się w popkulturze. On sam zostanie zapamiętany jako pozostający w cieniu lord, szukający okazji do uszczknięcia czegoś dla siebie – nawet jeśli śmierć z ręki legitymizowanego syna przeczy kojarzącym się z nim chłodnym kalkulacjom.

6. Wielki Wróbel

Na fanatyków religijnych nie spogląda się łaskawym okiem – zwłaszcza teraz, w świetle obecnej sytuacji społeczno-politycznej. Tym bardziej gdy pod płaszczykiem skromności i niesienia pomocy ludziom kryją się chciwość i chęć rozszerzania swojej władzy. Wielki Wróbel szybko przeszedł od pomagania bliźnim w potrzebie do stworzenia własnych zorganizowanych bojówek, zajmujących się nie tylko samosądami na pracujących w Królewskiej Przystani prostytutkach – oczywiście dalekimi od miłosierdzia – ale i swoistym kontrolowaniem miasta. Dość powiedzieć, że Wróblowi jako jednemu z nielicznych udało się dotkliwie ukarać Cersei. Niezwykle inteligentny politycznie gracz jak na zasłaniającego się wiarą zakonnika.

Krzysztof Nowak

Krzysztof Nowak

Kocha kino azjatyckie, szczególnie koreańskie, ale filmami zainteresował się dzięki amerykańskim blockbusterom i ma dla nich specjalne miejsce w swoim sercu. Wierzy, że kicz to najtrudniejsze reżyserskie narzędzie, więc ceni sobie pracę każdego, kto potrafi się nim posługiwać.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA