ŚWIETNE FILMY trwające MNIEJ niż 90 MINUT
Dobry film nie oznacza z założenia, że musi być to długi metraż. Nieraz nie mamy czasu lub ochoty na dwu- lub trzygodzinny seans. Wtedy z pomocą przyjść może poniższe zestawienie filmów niezwykle udanych, a przy tym liczących mniej niż 90 minut.
Wrzesień
Czas trwania: 83 minuty
Filmy Woody’ego Allena nigdy nie należały do najdłuższych i wśród nich znalazłoby się jeszcze przynajmniej kilka liczących poniżej 90 minut, ale zdecydowałem się na wyróżnienie Września, czyli kameralnego i trudnego dramatu psychologicznego na motywach twórczości Antona Czechowa. Całość rozgrywa się wewnątrz letniskowego domu i skupia na śledzeniu eskalacji konfliktów powiązanych ze sobą lokatorów. Co ciekawe, Allen nakręcił ten film dwukrotnie i dopiero druga wersja trafiła do dystrybucji.
Batman: Maska Batmana
Czas trwania: 76 minut
Batman: Maska Batmana to pełnometrażowe rozwinięcie kultowego serialu animowanego i jednocześnie jedyny film animowany o tej postaci, który doczekał się pełnej dystrybucji kinowej (nie licząc wersji Lego). Akcja filmu poprowadzona została dwutorowo – z jednej strony śledzimy potyczkę tytułowego bohatera z tajemniczym Phantasmem, z drugiej – dowiadujemy się, jak Bruce Wayne stał się Batmanem. Film oferuję znakomitą animację, świetną muzykę, fenomenalny dubbing i wciągającą, mroczną historię. Pozycja obowiązkowa dla fanów postaci, bez względu na wiek.
Król Lew
Czas trwania: 89 minut
Króla Lwa nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Kultowa animacja ze studia sygnowanego nazwiskiem Walta Disneya doczekała się w tym roku opartego na komputerowej animacji remake’u, co zapewniło jej drugą młodość. W filmie z 1994 roku znajdziemy porywającą historię, piękną ścieżkę dźwiękową i galerię niezapomnianych postaci. To zapierająca dech w piersiach epopeja dla całej rodziny. Warto zwrócić uwagę zarówno na dubbing polski, jak i oryginalny. Oba cieszą się zasłużonym uznaniem.
Ghost in the Shell
Czas trwania: 82 minuty
Tych, którzy nie są fanami filmów animowanych, uspokajam: to już ostatnia tego typu pozycja w zestawieniu. Nie mógłbym jednak przejść obojętnie wobec wybitnego przedstawiciela japońskiej sztuki animacji, czyli Ghost in the Shell z 1995 roku. To jeden z czołowych przedstawicieli nurtu cyberpunk w kinie. Film oferuje nie tylko niezwykle ciekawą i dającą do myślenia historię, ale też fenomenalną stronę audiowizualną, ze znakomitym soundtrackiem na czele. Pozycja zdecydowanie nie dla młodego widza! Aktorski remake ze Scarlett Johansson na w roli głównej litościwie przemilczę.
Filip Pęziński