search
REKLAMA
Wersje reżyserskie

GŁUPI I GŁUPSZY. Wersja reżyserska

Rafał Donica

1 stycznia 2012

REKLAMA

[Czas: 41 minuta]
Wspólniczka Mentala w oczekiwaniu na samochód z naszymi bohaterami… idzie zrobić siku za ogrodzeniem.

[Czas: 51 minuta]
W momencie, gdy Kufel wyważa drzwi od WC ujęcie zostało wydłużone o Jima Carreya, który w przerażeniu zaczyna panicznie bronić się pałką (którą bawił się po wyjściu ze stacji benzynowej) oraz jęczeć i drapać ścianę ;).

[Czas: 53 minuta]
Scenę, w której Kufel sprowadza Lloyda do parteru widzimy z innego ujęcia kamery (patrz – sceny zmienione). W dodatku scenę wydłużono. Kufel rozpina spodnie (widzimy go w majtkach) i łapie się za “klejnoty”. Lloyd zaczyna nerwowo ssać… kciuk ;).

[Czas: 54 minuta]
Wydłużono dialog między Lloydem a Harrym. Lloyd prosi Harry’ego, żeby zamknęli już temat tego, co stało się przed chwilą w łazience na stacji. Harry złośliwie dodaje: “Ok, ani słowa więcej na temat tego, że zastałem Cię w łazience z kierowcą Trucka, z opuszczonymi spodniami” ;). Lloyd jest wyraźnie wkurzony i obrażony.

[Czas: 55 minuta]
Harry prosi Lloyda o zamianę za kierownicą. Lloyd żartobliwie pyta, jaką przysługę wyświadczy mu Harry w zamian. Harry odpowiada (ciągnąc żarty o kierowcy Trucka): “Pozwolę Ci się pocałować” ;). Lloyd jest ponownie mocno wkurzony. Harry próbuje go poklepać po ramieniu, na co Lloyd odsuwa się z krzykiem: “Nie dotykaj mnie!”. W końcu Harry stanowczo stwierdza, że to już koniec żartów na drażliwy temat. Nie mija 5 sekund, jak Harry lewą ręką wykonuje ruch, jaki wykonują kierowcy Trucków trąbiąc – w dodatku podkłada do tego dźwięk klaksonu ;). Po tym żarcie zarówno Harry, jak i Lloyd wybuchają śmiechem.

[Czas: 78 minuta]
LLoyd stoi przed lustrem i szykuje się na randkę z Mary. Mówi do lustra: “Merry Christmas” :). Harry w tym czasie ubiera się w obcisły strój narciarski i rzuca do Lloyda tekst: “A może ona nie jest w Twoim typie?”, na co Lloyd reaguje nerwowo, krzycząc do Harry’ego, że Mary jest miłością jego życia. Lloyd pyta jeszcze Harry’ego o dokładne miejsce i godzinę randki z Mary, po czym wyśmiewa jego obcisły strój. Harry spostrzega na wysokości kroku wypukłość, zasłania się rękoma i wychodzi z pokoju, aby dokonać korekt w swoim stroju. To dlatego w normalnej wersji filmu widzimy później Harry’ego w stroju narciarskim i krótkich spodenkach dodatkowo założonych na ów strój ;).

[Czas: 94 minuta]
Do sceny kibelkowej dodano dodatkowe ujęcie, na którym Harry wyrywa sedes z podłogi i wylewa jego zawartość za okno ;). Nieco wydłużono ujęcie, na którym Mary tłumaczy Harry’emu przez zamknięte drzwi, że musi gdzieś na chwilę wyjść. Zza drzwi od łazienki dobiegają odgłosy szarpaniny Harry’ego z sedesem.

  • SCENY ZMIENIONE

[Czas: 22 minuta]
Inne jest ujęcie z Lloydem, który mówi do Harry’ego, jak to fajnie przebywać wśród takich prostych ludzi. Dialog pozostał niezmieniony. Po lewej stronie ujęcie z wersji reżyserskiej (kamera wykonuje ruch w prawą stronę). Po prawej ujęcie z wersji kinowej (kamera statyczna).

[Czas: 24 minuta]
Kufla pytającego Harry’ego: “Czy będziesz to jadł” zastąpiono innym ujęciem, bez zmiany dialogu. W obydwu przypadkach padają słowa: “Będziesz to jadł?”.

[Czas: 53 minuta]
Scenę, w której Kufel sprowadza Lloyda do parteru pokazano z innego ujęcia kamery. Tu widzimy ujęcie z wersji kinowej.

PODSUMOWANIE

Niestety, Głupi i głupszy w wersji rozszerzonej to niemal kompletna pomyłka. Nie ma żadnej sceny, która dorównywałaby gagom z normalnej wersji. Nie ma też żadnej sceny, która rozbudowywałaby opowiadaną historię. Zupełnie zbędne są takie dodatki jak pokazanie zielonej śliny, która ląduje w kanapce Harry’ego. Także niepotrzebnie dodano ujęcie Kufla stojącego przez Lloydem w samych majtkach. W normalnej wersji filmu wiadomo było o co w tych scenach chodziło, więc dopowiadanie obrazem w wersji rozszerzonej jest zbędnym dodatkiem. W dodatku scena ze śliną w kanapce teraz nie śmieszy, a przyprawia o prawdziwe mdłości. Nie wiedzieć czemu, włączono dodatkowe ujęcia w scenie uśmiercania Paputa – które są absolutnie zbędne, bo i tak później dowiadujemy się, kto i co zrobił z papugą naszych bohaterów. Albo scena, w której J.P. Shay w oczekiwaniu na przyjazd Lloyda i Harry’ego idzie za ogrodzenie się wysikać – ciężko powiedzieć po co takie ujęcie w ogóle powstało. Jeszcze ciężej powiedzieć, dlaczego trafiło do filmu. Jedyny w miarę zabawny motyw dodany w rozszerzonej wersji Głupiego i głupszego to – jeśli już się uprzeć – zgrywy Harry’ego z Lloyda, które mają miejsce w szoferce samochodu po niedoszłym gwałcie na Lloydzie. I to wszystko. Jeśli ktoś widział kinową, normalną wersję filmu, to widział wszystko, co śmieszne i fajne. Wersja rozszerzona to po prostu rozbudowanych kilka scen, na oglądanie których tak naprawdę szkoda poświęcać czas.

Tekst z archiwum film.org.pl.

Rafał Donica

Rafał Donica

Od chwili obejrzenia "Łowcy androidów” pasjonat kina (uwielbia "Akirę”, "Drive”, "Ucieczkę z Nowego Jorku", "Północ, północny zachód", i niedocenioną "Nienawistną ósemkę”). Wielbiciel Szekspira, Lema i literatury rosyjskiej (Bułhakow, Tołstoj i Dostojewski ponad wszystko). Ukończył studia w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie na kierunku realizacji filmowo-telewizyjnej. Autor książki "Frankenstein 100 lat w kinie". Założyciel, i w latach 1999 – 2012 redaktor naczelny portalu FILM.ORG.PL. Współpracownik miesięczników CINEMA oraz FILM, publikował w Newsweek Polska, CKM i kwartalniku LŚNIENIE. Od 2016 roku zawodowo zajmuje się fotografią reportażową.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA