EGZORCYSTA. Wersja reżyserska
Autorem tekstu jest Marcin Majewski.
KILKA SŁÓW TYTUŁEM WSTĘPU
Gdy w 1973 roku na ekrany amerykańskich kin wszedł film Egzorcysta, wywołał prawdziwą burzę. Czegoś takiego świat jeszcze nie widział. Obraz Williama Friedkina zaszokował wszystkich. W wielu krajach zabroniono jego wyświetlania. Trudno się temu dziwić, gdyż nawet teraz, po 31 latach od jego premiery, Egzorcysta jest jednym z najbardziej przerażających filmów w historii kina. W roku 2000 wytwórnia Warner Bros. postanowiła przedstawiĆ jego miłośnikom wersję reżyserską. Najpierw obraz ukazał się w kinach, a rok później wydano go na nośniku DVD.
- SCENY DODANE/ROZSZERZONE
Na samym wstępie widzimy czarno-białe logo “Warner Bros.” W pierwotnej wersji filmu logo było kolorowe.
[Czas: 1 minuta]
Jeszcze przed początkowymi napisami ukazany jest dom Regan. W jej pokoju gaśnie światło. Następnie widzimy figurę Matki Boskiej w kościele.
[Czas: 31-36 minuta]
Najdłuższa w całym filmie dodana scena. Ukazuje ona pierwsze szczegółowe badania, jakie przechodzi Regan w szpitalu. Podczas jednego ukazuje się jej twarz demona. Chwilę później dziewczyna zaczyna się dziwnie zachowywać i osuwa się na podłogę. Lekarz rozmawia z matką i stwierdza, że dziwne zachowania córki to zaburzenia nerwowe i zaleca leczenie Ritalinem. Wspomina także, że Regan w jego obecności przeklinała, mówiąc: “trzymaj ręce z daleka od mojej pieprzonej cipy”. Przekonuje matkę, żeby zaczekać na efekty działania leku.
[Czas: 57 minuta]
Gdy Chris wraca do domu, dwukrotnie w jej obecności ukazują się oblicza demona. Najpierw, gdy podczas jej pobytu w kuchni następują zaniki prądu, a następnie, gdy wchodzi do pokoju Regan – na wewnętrznej stronie drzwi.
[Czas: 59 minuta]
Wydłużone jest ujęcie, gdy przychodzi Chuck i informuje Chris, że Burke nie żyje. Następnie jest dodana najbardziej szokująca scena, gdy matka spogląda w górę schodów, po których schodzi Regan: jak pająk na czterech nogach, odwrócona do góry tułowiem. Gdy jest już na samym dole, wymiotuje krwią. Chris jest przerażona.
[Czas: 86-87 minuta]
Ojciec Damien przesłuchuje taśmy z głosem beztroskiej Regan sprzed opętania.
[Czas: 98-99 minuta]
Dodano scenę, w której najpierw widzimy Sharon, która usiłuje słuchać radia, ale nie może, gdyż w całym domu rozlegają się głośne ryki demona. Następnie widzimy ojca Merrina, który się modli z różańcem w ręku. Podchodzi do niego Chris, przynosząc kawę (herbatę?), ale za moment pyta, czy może ksiądz nie miałby ochoty do tego na odrobinę brandy. Merrin z uśmiechem odpowiada, że lekarze mu zabraniają, ale ma słabą wolę.
[Czas: 100 minuta]
Bardzo krótka scena, w której Merrin pyta Chris, jak Regan ma na drugie imię.
[Czas: 110 minuta]
Dodano dialog między księżmi odpoczywającymi na schodach. Treść dialogu:
– Dlaczego ta dziewczynka?
– Chodzi o to, żebyśmy stracili nadzieję. Żebyśmy ujrzeli siebie… odrażających
i zezwierzęconych. Żebyśmy odrzucili możliwość, że Bóg nas kocha.
[Czas: 121-123 minuta]
Końcowe dodane i rozszerzone sceny. W wersji oryginalnej Chris daje medalik ojcu Dyerowi, który zaciska go w dłoni. W nowej wersji jest jeszcze scena, gdy Dyer oddaje go ze słowami “niech go pani zatrzyma”. Następnie dodane jest ujęcie, w którym Regan macha Dyerowi ręką na pożegnanie. Chwilę później ksiądz udaje się w kierunku schodów – tym ujęciem kończy się wersja “theatrical”. W nowej wersji jest dodane spotkanie ojca Dyera z porucznikiem Kindermanem, który najpierw pyta, czy z Regan wszystko już w porządku. Następnie zaprasza księdza do kina, gdy ten jednak oznajmia, iż film już widział, Kinderman zaprasza go na obiad.
[Czas: 127 minuta]
Dodano do końcowych napisów “listę płac” wersji reżyserskiej.
PODSUMOWANIE
Dodane w filmie sceny mają nas zarówno jeszcze bardziej przerazić, jak i być uzupełnieniem ujęć, które odpadły w montażu w roku 1973. Już na samym wstępie niesamowity klimat – będący swoistym preludium do tego, co nas czeka w filmie – sprawia oprawa muzyczna menu w wersji DVD. Natomiast już w samym obrazie największe wrażenie robi króciutka scena, w której Regan schodzi po schodach jak pająk i wymiotuje krwią. Również o dreszczyk emocji mogą przyprawić liczne sceny, w których ukazują się różne oblicza demona. Podsumowując, wersja reżyserska robi jeszcze większe wrażenie i powoduje, że po projekcji ciężko się otrząsnąć i szybko zasnąć.
Tekst z archiwum film.org.pl.