6 rzeczy, których NIE WIEDZIAŁEŚ o CHUCKU NORRISIE
Wszyscy wiemy, że Chuck Norris to jedyny człowiek, który potrafi trzasnąć drzwiami obrotowymi. O prawdziwych faktach z jego życia tak dużo się jednak nie mówi. Słynny strażnik Teksasu i mistrz karate 10 marca kończy 79 lat i jest to dobra okazja do przybliżenia tej postaci. Zdawaliście sobie sprawę ze wszystkich poniższych rzeczy?
W dzieciństwie był chudy i nieśmiały
Dzisiaj trudno to sobie wyobrazić, ale Chuck Norris jako dziecko był wręcz chorobliwie nieśmiały. Chudy, ze stale spuszczoną głową, miał trudności w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Wyśmiewano go z powodu jego pochodzenia (jego ojciec był Indianinem z plemienia Czirokezów), ponoć często dostawał od innych chłopaków łupnia. W wywiadach przyznawał, że marzył wtedy, aby kiedyś móc się zemścić. Nie wiadomo jednak, czy miał ku temu okazję.
Tak naprawdę nazywa się Carlos Ray Norris
Podobne wpisy
“Chuck” to jedynie ksywka, która przylgnęła do niego, gdy był w wojsku. Urodził się jako Carlos Ray Norris. Mając 18 lat, wstąpił do Sił Powietrznych USA. Wysłano go do bazy w Korei. Właśnie tam zainteresował się sztukami walki – wcześniej nie miał ze sportem wiele wspólnego. Szybko okazało się, że ma wielki talent. Cztery lata służby w dużej mierze wypełnił treningami. Gdy opuszczał wojsko, wiedział, że sztuki walki staną się sensem jego życia. Nie trzeba było długo czekać, a został instruktorem karate. W 1968 roku zdobył tytuł mistrza świata w wadze średniej i utrzymał go aż do 1974, kiedy to postanowił zakończyć karierę sportową.
Aktorstwem zainteresował się dzięki Steve’owi McQueenowi
W latach siedemdziesiątych Norris był właścicielem sieci szkół karate. Wśród jego uczniów były również słynne osobistości, jak choćby Steve McQueen. To właśnie aktor znany z Motylka czy Wielkiej ucieczki namówił Chucka do spróbowania swoich sił w kinie. Początkowo Norris myślał, że to żart – nie grywał nawet w szkolnych przedstawieniach i nigdy nie zastanawiał się nad taką ścieżką kariery. McQueen przekonał go jednak, że aktorstwo to nie tylko techniki i metody, ale też charyzma, a tej Norris miał mnóstwo. Jego pierwszym filmem była Droga smoka, w której wcielił się w przeciwnika Bruce’a Lee. Ich pojedynek w rzymskim Koloseum zapisał się złotymi zgłoskami w historii kina akcji. Później Chuck zaczął uczęszczać do szkoły aktorskiej, próbował innych gatunków, ale McQueen cały czas przekonywał go, że jego domena to sprawność fizyczna, prezencja, nie dialogi.