Zdaniem TOMA HANKSA kina przetrwają dzięki MARVELOWI i innym dużym franczyzom

Branża rozrywkowa ponosi ogromne straty finansowe wskutek obostrzeń nakładanych podczas pandemii COVID-19. Kiniarze są jednymi z tych, którzy obrywają najmocniej – kina są zamykane jako jedne z pierwszych i otwierane jako jedne z ostatnich.
Szczególnie w USA, gdzie odnotowano olbrzymią, największą na świecie liczbę zarażonych, sytuacja jest dramatyczna. W przerwie między lockdownami doprowadziło to m.in. do decyzji o wypuszczeniu ostatniego filmu Christophera Nolana, Tenet, do kin najpierw w kilkudziesięciu innych krajach, a dopiero później w USA. Najnowsze widowisko science fiction autora Incepcji było chyba najbardziej wyczekaną premierą tego roku. Nie tylko przez widzów i fanów reżysera na całym świecie, ale też przez całe środowisko filmowe. Presja, jaka ciążyła na twórcach była niemała, jako że Tenet został wyznaczony do przywrócenia przyzwoitej frekwencji w kinach i przetarcia szlaków dla kolejnych dużych tytułów. Teraz już wiemy, że wielkie nadzieje nie zostały spełnione. Film zarówno nie osiągnął oczekiwanego progu finansowego, jak i pandemia doprowadziła do ponownego zamknięcia kin i kolejnych przesunięć dużych premier.
Jednak Tom Hanks pozostaje dobrej myśli. Podczas jednego z wywiadów promujących jego ostatni film, Nowiny ze świata, podzielił się optymistyczną opinią na temat przyszłości kin w przemyśle rozrywkowym i związku dużych franczyz jak Marvel Cinematic Universe z ich przetrwaniem.