Reżyser LEGIONU SAMOBÓJCÓW pokazuje kolejne usunięte materiały z JOKEREM

Produkcja Legionu samobójców Davida Ayera – jednej z najgorzej przyjętych odsłon kinowego uniwersum DC – była niełatwa, a ostateczna wersja filmu różni się od pierwotnie zakładanej. Zmarginalizowano w niej na przykład rolę Jokera w wykonaniu Jareda Leto, co wpłynęło też na to, w jaki sposób poprowadzono wątek Harley Quinn. Finalna wersja Legionu samobójców nie zadowala samego reżysera, który zaznaczał, że jego wizja znacząco rozmija się z tym, na co nalegało studio i co powstało podczas dokrętek.

W maju dowiedzieliśmy się, że w 2021 roku na platformie HBO Max pojawi się reżyserska wersja Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera, o co fani walczyli od kilku lat. Ruch Warner Bros. sprawił, że powrócił też temat oryginalnej, zgodnej z wizją Ayera wersji Legionu samobójców. Sam reżyser przyznał, że tzw. Ayer Cut istnieje i jest prawie gotowy, z wyłączeniem efektów specjalnych. Tymczasem przedstawił widzom kolejne materiały dowodzące usuniętych scen z Jokerem.

Pierwszą z nich jest strona scenariusza ze sceną, która została nagrana i zmontowana, ale nie znalazła się w filmie. We fragmencie Joker konfrontował się z Legionem.

Yes I did. Shot and edited. Of course you were not permitted to see it my friend🤦‍♂️ https://t.co/PGSpz29T2Y

— David Ayer (@DavidAyerMovies) July 20, 2020

Drugi materiał to zdjęcie Jokera z innej usuniętej sceny.

OTHER: David Ayer shares a new look at Joker
byu/Echelon2080 inDC_Cinematic

Wiemy, że w oryginalnej wersji Ayer chciał rozwinąć wątek Enchantress – antagonistki filmu. Joker miał z nią zresztą nawiązać współpracę. Co więcej, reżyser miał zamiar pokazać również Steppenwolfa znanego z Ligi Sprawiedliwości. Czy studio Warner Bros. zdecyduje się na udostępnienie Ayer Cut, jeśli film Zacka Snydera odniesie sukces na HBO Max? Kinowy Legion samobójców był finansowym sukcesem, jednak krytyka ze strony recenzentów i widzów sprawiła, że kolejny film sygnowany tym tytułem od razu będzie lekkim rebootem, wyreżyserowanym przez Jamesa Gunna.

Chcielibyście zobaczyć Legion samobójców w takiej formie, w jakiej został zaplanowany?