search
REKLAMA
News

Oryginalna LIGA SPRAWIEDLIWOŚCI Zacka Snydera trafi na HBO MAX!

Łukasz Budnik

20 maja 2020

REKLAMA

Kinowa wersja Ligi sprawiedliwości okazała się rozczarowaniem finansowym i nie spotkała z przechylną opinią widzów, którzy krytykowali słabego antagonistę, nieudane CGI i kiepski humor. Choć to Zack Snyder widnieje w napisach jako reżyser produkcji, za jej ostateczny kształt odpowiada w większości Joss Whedon. Fani od trzech lat domagali się, by tzw. Snyder Cut również ujrzał światło dzienne. 

Dziś ich marzenie zostało spełnione. Potwierdziły się plotki: Snyder Cut, zatytułowany Zack Snyder’s Justice League, trafi na platformę HBO Max.

Przypomnijmy, że Snyder odszedł od projektu zanim zaczęły się dokrętki, ze względu na rodzinną tragedię (choć są podejrzenia, że studio Warner Bros. po prostu odsunęło go od filmu niezadowolone z odbioru Batman v Superman: Świt sprawiedliwości). Dokrętki okazały się w rzeczywistości nakręceniem większości scen od nowa, więc całość znacząco odbiega od oryginalnej wizji. Snyder po premierze zaczął publikować zakulisowe fotografie z produkcji, gdzie widać realizację scen, których nie uświadczyliśmy w gotowym filmie. Po czasie powstał hashtag #ReleaseTheSnyderCut – fani walczyli o to, by oryginalna Liga sprawiedliwości została oficjalnie wydana. Do ruchu dołączyli sami aktorzy występujący w filmie. 

Snyder dziś potwierdził, że jego wersja filmu trafi w 2021 roku na platformę HBO Max. W ostatnich dniach w sieci był niemały szum na ten temat, gdy okazało się, że reżyser urządził pokaz filmu przedstawicielom Warner Bros. Snyder ogłosił premierę swojej wersji przy okazji wspólnego oglądania Człowieka ze stali i rozmowy z fanami oraz Henrym Cavillem.

Jak informuje “The Hollywood Reporter”, wersja Snydera zostanie ukończona w postprodukcji z oryginalną ekipą i pokazana albo w czterogodzinnej wersji, albo podzielona na sześć rozdziałów.

Chcecie obejrzeć Ligę sprawiedliwości w pierwotnej wersji?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA