QUENTIN TARANTINO PISZE KSIĄŻKĘ. Zdradził, o czym opowie fabuła

Choć według swoich planów Quentin Tarantino wciąż ma do zrealizowania jeszcze jeden pełnometrażowy film (dziesiąty w karierze), już teraz poświęca czas innym formom sztuki. W rozmowie z Martinem Scorsesem reżyser zdradził, że pracuje właśnie nad książką i podzielił się szczegółami na temat fabuły. 

Historia osadzona będzie w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku i opowie o weteranie drugiej wojny światowej niezadowolonym z hollywoodzkich filmów tamtej ery i sięgającym po dzieła zagranicznych reżyserów. Sam Tarantino opisuje to w ten sposób:

Główny bohater to weteran wojenny, który na froncie widział mnóstwo rozlewu krwi. Wrócił do domu, są lata pięćdziesiąte, a on już nie reaguje na filmy – po tym, co przeszedł, wydają mu się dziecinne. Filmy to filmy. Nagle jednak dochodzą do niego słuchy o produkcjach zagranicznych autorstwa Kurosawy i Felliniego…

Aby lepiej przygotować się do pisania, Tarantino spędził dużo czasu na zapoznawaniu się z zagranicznymi produkcjami tamtego czasu, zastanawiając się jednocześnie, jak odebrałaby je jego postać. Podwójna korzyść – nie tylko powtarza sobie (lub ogląda po raz pierwszy) klasykę, lecz także buduje bohatera poprzez próbę analizy jego zachowania i odbioru poszczególnych produkcji.

Ostatnim filmem Tarantino jest oczywiście Pewnego razu… w Hollywood, jedna z najgłośniejszych produkcji minionego lata. Nie wiadomo jeszcze, po jaki gatunek sięgnie reżyser przy okazji swojego ostatniego zapowiadanego dzieła, choć mówił na przykład, że interesowałby go horror.

Przeczytacie książkę Tarantino, gdy pojawi się na rynku?