“Megalopolis” Coppoli jest zbyt eksperymentalne? Nikt nie chce wyłożyć pieniędzy na marketing

Czekamy na premierę nowego filmu Francisa Forda Coppoli – Megalopolis. To projekt, który twórca chciał zrealizować od lat, a który w końcu postanowił sfinansować z własnych środków (budżet miał wynieść 120 mln dolarów). W zeszłym tygodniu odbył się już pokaz filmu, na którym gościli m.in. hollywoodzcy producenci i właściciele studiów. Jak informuje “The Hollywood Reporter“, choć Coppola liczył na to, że szybko znajdzie dystrybutora swojego dzieła, może to jednak być niełatwe.

Według anonimowych uczestników pokazu, film raczej nie ma komercyjnego potencjału, jest bardzo specyficzny i trudny do sklasyfikowania, a po seansie na sali panowała cisza. Według źródła THR, Coppola oszacował koszt kampanii reklamowej na około 100 mln dolarów na świecie i na ten moment nie ma chętnego do tego, by wyłożyć takie pieniądze. Jeden z uczestników stwierdził, że specyfika filmu pasowałaby do dystrybutorów zajmujących się niszowymi produkcjami, jednak studia typu A24 czy Neon prawdopodobnie nie miałyby odpowiednich pieniędzy. Z kolei większe studia, jak Universal czy Focus, miały już odpuścić starania o film.

Kolejne źródła opisują Megalopolis jako “eksperyment”, który ewentualnie może mieć szansę na premierę w streamingu. Według widzów, trudno rozstrzygnąć, kto w filmie jest złoczyńcą, a kto antagonistą, nie brakuje też sekwencji uznanych za dyskomfortowe (wspomina się o scenie, w której postać Jona Voighta ma erekcję). Anonimowy reprezentant jednego ze studiów stwierdził wprost, że film Coppoli nie jest dobry i że jeśli ktokolwiek zdecyduje się wyłożyć pieniądze na reklamę, będzie stratny.

Na temat Megalopolis tak pisał dziennikarz Deadline:

“Nowy film Coppoli tryska pomysłami, które łączą przeszłość z przyszłością. To epicka i bardzo wizualna baśń, która doskonale sprawdza się na ekranie IMAX. Porusza on skomplikowane tematy w niezwykle krótkim czasie, dwie godziny i 13 minut, nie licząc napisów końcowych. Wypadek powoduje zniszczenie metropolii przypominającej Nowy Jork, która i tak już się rozpada, co przynosi zderzenie wizji przyszłości. Z jednej strony stoi ambitny idealista architektoniczny Cezar (Adam Driver). Z drugiej jego śmiertelny wróg, burmistrz Frank Cicero (Giancarlo Esposito). Dyskusja dotyczy tego, czy zaakceptować przyszłość i zbudować utopię z odnawialnych materiałów, czy też przyjąć strategię odbudowy “business as usual”, pełną betonu, korupcji i handlu wpływami kosztem klasy niższej. W tym sporze znajduje się córka burmistrza, Julia (Nathalie Emmanuel), niespokojna młoda kobieta, która dorastała wśród wpływów i znudziła się byciem sensacyjnym tematem w tabloidach, szukając sensu w swoim życiu.”

W obsadzie filmu zobaczymy również, Laurence’a Fishburne’a, Aubrey Plazę, Shię LaBeoufa, Chloe Fineman, Kathryn Hunter, Dustina Hoffmana, D.B., Sweeneya, Jasona Schwartzmana, Baily Ivesa, Grace Vanderwaal i Jamesa Remara.