Reżyser “Uciekaj!” w krainie Lovecrafta. Powstanie serial dla HBO
Gdybyście kiedykolwiek zastanawiali się, jak wiele zachodu trzeba, by wybić się w amerykańskiej branży filmowej, Jordan Peele spieszy z odpowiedzią – wystarczy raz a dobrze udowodnić, że jest się w czymś naprawdę dobrym. Reżyser najlepszego horroru ostatnich lat, Uciekaj!, ujawnił, że wraz z J.J. Abramsem zabierają się do pracy nad mrocznym serialem fantasy dla HBO, opartym na powieści Lovecraft Country.
Podobne wpisy
Podczas gdy fani horrorów powoli zaczynali powątpiewać, czy coś jeszcze będzie w stanie ich zaskoczyć, Jordan Peele “wyskoczył” ze swym reżyserskim debiutem Uciekaj!, na temat którego próżno szukać negatywnych recenzji. Aktor znany między innymi z roli agenta Budge’a w Fargo czy też serialu Key & Peele, dotychczas rozpoznawalny był głównie za sprawą mema, będącego pochodną jednego z gagów w ostatniej z wymienionych pozycji, ale rok 2017 to zdecydowanie jego “pięć minut”. Echa wspomnianego Uciekaj! jeszcze nie umilkły, a Peele już ogłasza swój kolejny wielki projekt – i ponownie możemy się bać!
Należąca do Peele’a spółka Monkeypaw Productions połączy siły z Bad Robot J.J. Abramsa oraz Warner Bros. Television, by w niedalekiej, acz jeszcze nieokreślonej przyszłości przenieść na antenę HBO powieść grozy Matta Ruffa – Lovecraft Country. Skład producencki uzupełni także Ben Stephenson (The Fall/Upadek) oraz pełniąca równocześnie funkcję showrunnerki Misha Green (Synowie anarchii, Helix), która ma też napisać scenariusz pilotażowego odcinka serialu. Tak o swoich wrażeniach po lekturze książki mówi Green:
Kiedy po raz pierwszy przeczytałam Lovecraft Country, wiedziałam, że to materiał na coś, czego w telewizji jeszcze nie było. Jordan, J.J. Bad Robot, Warner Bros. i HBO znają się na przesuwaniu narracyjnych granic jak nikt inny w tym biznesie i strasznie się cieszę, że mogę z nimi pracować przy tym projekcie
To jak na razie wszystko, co główni zainteresowani ujawnili na temat projektu, ale czym właściwie jest Lovecraft Country? Wielu osobom na widok pierwszego z członów tego tytułu, zapewne odruchowo po plecach przeszły ciarki. Niestety: nie chodzi o przeniesienie na mały ekran twórczości jednego z królów literatury grozy, H.P. Lovecrafta, ale nie załamujcie rąk! Lovecraft Country to wydana w 2016 roku powieść Matta Ruffa, okrzyknięta “makabrycznym pastiszem” oraz “imponującym ujęciem klasycznych motywów znanych z horrorów”.
Akcja Lovecraft Country toczy się w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Główny bohater – dwudziestokilkulatek imieniem Atticus – wraz z wujem próbuje odnaleźć zaginionego ojca. Dziwne, niewyjaśnione wydarzenia, magia i potwory znacząco tę podróż “urozmaicają”. Ważniejsze jest jednak polityczno-socjologiczne tło tych wydarzeń, które gwarantuje nam jeden z najbardziej rasistowskich okresów w historii Stanów Zjednoczonych. Pytanie, co jest większym problemem: postaci rodem z najmroczniejszych horrorów czy może “biały terror”?
Wygląda więc na to, że Jordan Peele nadaje się do projektu idealnie.
Co do autora oryginału: Matt Ruff ma na koncie kilka nagród, a Lovecraft Country to druga powieść jego autorstwa, która wpadła w oko filmowcom. Może się jednak okazać, że trafi na ekran znacznie szybciej, niż wydane w 2007 roku Złe małpy, o których ekranizację zabiegało Universal Pictures. Studio zakupiło prawa do książki w zeszłym roku, podobno do głównej roli przymierzana była Margot Robbie, jednak po chwilowym szumie, słuch o projekcie zaginął. Miejmy nadzieję, że HBO podejdzie do twórczości Ruffa nieco poważniej.