Fatalne otwarcie NIEWIDZIALNEJ WOJNY Patryka Vegi. Podano liczbę widzów
W piątek do kin trafił film Niewidzialna wojna w reżyserii Patryka Vegi, w którym scenariusz został oparty na życiu samego reżysera (zagrał go Rafał Zawierucha). Film po premierze został zmiażdżony przez recenzentów i – jak się okazuje – nie zainteresował także widzów.
Niewidzialną wojnę obejrzało w premierowy weekend zaledwie 30 tysięcy widzów. Więcej osób wybrało się np. na Avatara Jamesa Camerona, który znów trafił do naszych kin (35 593 widzów) oraz na King: Mój przyjaciel lew (ponad 37 tysięcy), zaś królem weekendu okazał się znowu Johnny, którego widziało 106 457 osób, a od premiery już 297 402.
Na poprzedni film Vegi, Miłość, seks & pandemię wybrało się na starcie 98 334 widzów, co już było mało satysfakcjonującym wynikiem – był to pierwszy film Vegi od czasu Last Minute z 2013 roku, który w weekend otwarcia nie przyciągnął przynajmniej 100 tysięcy widzów. Nawet wspomniane Last Minute miało jednak lepszy wynik niż Niewidzialna wojna, bo 50 tysięcy widzów. Najlepszym otwarciem wśród filmów Vegi może się pochwalić produkcja Pitbull. Niebezpieczne kobiety (2016), którą w premierowy weekend zobaczyło 767 tysięcy widzów. Na drugim miejscu jest Botoks (711 tysięcy), a na trzecim Polityka (658 tysięcy).
W obsadzie Niewidzialnej wojny są także Anna Mucha jako matka Vegi, Justyna Karłowska, Ignacy Klim, Artur Dziurman, Zbigniew Kozłowski, Michał Karmowski, Piotr Cyrwus, Andrzej Franczyk oraz Waldemar Maliszewski.