Cate Blanchett twierdzi, że gale rozdania nagród nie powinny być transmitowane w telewizji

Oscary nie powinny być transmitowane w telewizji? Tak uważa australijska aktorka Cate Blanchett. Artystka zaproszona do jednego z odcinków podcastu Matta Rogersa i Bowena Yanga opowiedziała o tym, co jej zdaniem powinno się zmienić w sezonie nagród filmowych.

Przemowy oscarowe i relacje z czerwonego dywanu to elementy, na które kinomani śledzący poczynania swoich ulubionych twórców filmowych czekają najbardziej. Cate Blanchett, która statuetkę Oscara odbierała już dwukrotnie za rolę w Blue Jasmine i Aviatorze twierdzi jednak, iż transmitowanie gal rozdania nagród w telewizji nie jest najlepszym pomysłem.

Wiem, że to brzmi jak bluźnierstwo – ale wróćmy do czasów, kiedy to nie było transmitowane w telewizji. Przywróćmy to i zróbmy wspaniałą imprezę, na której ludzie mogą się po prostu wyluzować. Branża jest teraz tak rozproszona i znajduje się w punkcie zwrotnym… co potencjalnie może być ekscytujące albo bardzo przygnębiające, ale to właśnie moment przełomowy, więc musimy się zebrać i świętować to, co robimy, bez konieczności wystawiania tego na widok publiczny (…)

Moda jest świetna i wszystkie te rzeczy. Ostatecznie dowiemy się, kto wygrał, a kto nie. Ale byłoby miło, gdyby to działo się za zamkniętymi drzwiami. Zdecydowanie byłby to zupełnie inny wieczór.

Cate Blanchett swoim komentarzem wyrażonym w internetowym podcaście Las Culturistas nawiązała do tradycji, jaką Amerykańska Akademia Filmowa kultywowała wiele lat temu. Wówczas, gala rozdania złotych statuetek nie była pokazywana w telewizji, a zaproszeni goście uczestniczyli jedynie w krótkim bankiecie, na którym wyczytywane były nazwiska zwycięzców. Dopiero 25. gala z 1953 roku została udostępniona widzom NBC.

Amerykańska Akademia Filmowa, podobnie jak inne zrzeszenia twórców filmowych nie ma jednak w planach jakichkolwiek zmian w transmisji uroczystości. Co więcej, nie tak dawno pojawił się także pomysł udostępnienia relacji z Oscarów użytkownikom Netflixa.