Carrie-Anne Moss odrzucała oferty filmów po udziale w serii „Matrix”. Aktorka wyjawiła powód

Kanadyjska aktorka Carrie-Anne Moss jest najbardziej znana z roli Trinity w serii filmów Matrix w reżyserii sióstr Wachowskich. Po występie w trzeciej części trylogii, artystka na pewien czas mocno ograniczyła udział w kasowych produkcjach kinowych, mimo licznych propozycji. W najnowszym wywiadzie ujawniła, dlaczego zdecydowała się wstrzymać rozwój swojej kariery.

Matrix to dziś absolutna klasyka kina science-fiction. W głównych rolach wszystkich czterech części kultowej opowieści zobaczyliśmy Keanu Reevesa i Carrie-Anne Moss. Aktorka wcielająca się w postać Trinity, po premierze filmu Matrix: Rewolucje zagrała w zaledwie kilku znanych produkcjach, choć na przestrzeni lat miała wiele okazji do tego, by wystąpić w blockbusterach. Dlaczego Kanadyjka nie przyjmowała intratnych ofert producentów? Odpowiedziała na to pytanie w najnowszym wywiadzie dla The Independent.

Po wielkim sukcesie „Matrixa” zrobiłam sobie długą, długą przerwę, żeby mieć dzieci i z nimi być. Pamiętam, że byłam rozdarta, czułam lekkie ukłucie typu: „Boże, proponują mi tak wspaniałe rzeczy. To byłoby coś wielkiego”. A ja trzymałam wtedy swoje dziecko w ramionach i myślałam sobie: „Czy na końcu mojego życia będzie miało dla mnie znaczenie, że mam kolejny film w swoim CV? Czy może ważniejsze będzie to, że trzymałam swoje dziecko?” I natychmiast pomyślałam: nie. To była oczywista odpowiedź. I cieszę się, że to zrobiłam. Cieszę się, że nie mam tego żalu.

Choć to rodzina stała się dla Carrie-Anne Moss priorytetem, aktorka w ostatnich latach zagrała role w kilku filmowych uniwersach. W serialu Marvela Jessica Jones wcieliła się w postać Jeri Hogarth, a w Gwiezdnych wojnach: Akolicie zobaczyliśmy ją jako mistrzynię Jedi, Indarę. W 2021 roku Kanadyjka zdecydowała się również powrócić do roli Trinity w filmie Matrix: Zmartwychwstania.