Z WYBIEGU NA EKRAN. Piękne modelki, które zostały aktorkami

Do filmu trafić można z różnych stron: skończyć prestiżową szkołę filmową, odbyć transfer z Broadwayu, wychować się i oszlifować w teatrze albo dać się zauważyć reżyserowi lub producentowi na castingu. Można też po prostu dobrze wyglądać i w ten sposób naturalnie „wkleić” się w obraz. Bo o patrzenie przecież się tutaj rozchodzi. Widz szuka dobrej historii i emocji, ale ponad wszystko – chce sobie po prostu popatrzeć. A na co patrzy się lepiej, jak nie na piękno w czystej postaci?

Oczywiście piękno to kwestia mocno dyskusyjna, jednak możemy wyróżnić pewne standardy (a potem je złamać). Albo spojrzeć z innej strony i szukać czegoś charakterystycznego, odmiennego, egzotycznego, nienaturalnego, a nawet zjawiskowego. Poniżej prezentujemy listę kobiet, których kariery mocno osadzają się na urodzie. Były (lub nadal są) modelkami, a oprócz tego – grają. Umieściliśmy na niej zarówno dobre, jak i złe aktorki – ostateczna decyzja, czy zasługują na swoją sławę, należy oczywiście do was.

Cara Delevingne

Na pierwszy ogień – najgorętsze nazwisko ostatnich kilku sezonów. Jej twarz i ciało promowały takie marki jak Yves Saint Laurent, Burberry, DKNY, Chanel. Jako modelka osiągnęła status supergwiazdy, a następnie spróbowała swoich sił w kinie. Występami w Valerianie i Mieście Tysiąca Planet Luca Bessona i osławionym Legionie samobójców dała się poznać szerokiej widowni, z kolei krytycy chwalili jej występ w Papierowych miastach. Cara podpisuje już kolejne filmowe kontrakty, a jeśli jesteśmy przy pisaniu – w księgarniach można nabyć jej literacki debiut Mirror, mirror. Kobieta renesansu czy może ładna buzia, której wszystko przychodzi łatwo? Jedno jest pewne – Cara wie, jak się ustawić. Przynajmniej do zdjęcia i ujęcia.

Andie MacDowell

Debiut MacDowell był dość ironiczny: zagrała w Tarzanie: Legendzie Greystoke, jednak jej akcent zbyt mocno zalatywał Południem, więc twórcy postanowili podłożyć głos innej aktorki (Glenn Close). W filmie pozostał więc tylko jej wizerunek – a ten był już wcześniej dobrze znany. Andie reklamowała „Vogue’a”, Calvina Kleina, Armaniego, Saint Laurenta i byłą jedną z czołowych amerykańskich modelek odzieżowych. Przełom nastąpił jednak w 1989, kiedy to wystąpiła w Seksie, kłamstwach i kasetach video. Debiut młodego Stevena Soderbergha został nagrodzony Złotą Palmą w Cannes i zdobył nominację do Oscara. Później przyszły komercyjne i artystyczne sukcesy: nominacja do Złotego Globu za Zieloną kartę, występ u Roberta Altmana w Na skróty oraz kultowe Dzień świstaka i Cztery wesela i pogrzeb. Ostatnio jej kariera nieco zwolniła, ale na ekranie możemy zobaczyć jej córki. A Andie zawsze będzie zachwycać.

Isabella Rossellini

Córka sławnych rodziców: Ingrid Bergman i Roberta Rosselliniego. Kiedy miała 28 lat, jej twarz trafiła na okładki amerykańskiego i brytyjskiego „Vogue’a”, a później pracowała z rzędem najlepszych fotografów, uświetniając ich wystawy i zdobiąc okładki najpoczytniejszych magazynów mody. W 1982 została nawet rzecznikiem marki kosmetyków Lancôme (w 1996 podziękowano jej za współpracę, gdyż była… zbyt stara), a dziesięć lat później użyczyła swojego wizerunku w kontrowersyjnym albumie fotograficznym Madonny zatytułowanym… Sex. Również jako aktorka nie stroniła od kontrowersji, ale także dała się poznać jako artystka w pełni zaangażowana w swoją pracę, co widać np. w Blue Velvet. Krytyk filmowy zarzucał reżyserowi Davidowi Lynchowi sadyzm wobec aktorki i zbrukanie jej godności. Cóż, Rossellini była wtedy partnerką Lyncha (była też swego czasu żoną Martina Scorsesego), co tylko nadaje całości pikantnej, dziwacznej otoczki.

Lauren Bacall

Nostalgiczna podróż do Złotej Ery Hollywood. Lauren Bacall ze swoim głosem, twarzą i sylwetką mogłaby równie dobrze zostać piosenkarką, modelką i aktorką. Zaraz… Bacall faktycznie nimi była! Jako nastolatka trafiła na okładkę „Harper’s Bazaar”, gdzie zauważał ją żona Howarda Hawksa – w ten sposób Bacall trafiła na casting Mieć i nie mieć, gdzie zaczęła się jej aktorka kariera oraz romans z Humphreyem Bogartem, zakończony małżeństwem i wspólnym występem w kryminale kryminałów: Wielkim śnie.