KTO ZDOBĘDZIE OSCARY? Typowanie zwycięzców
To już dziś! W nocy z niedzieli na poniedziałek poznamy zdobywców Oscarów A.D. 2018. Czy po całym sezonie nagród jest jeszcze szansa na jakieś zaskoczenia, czy może wszystko już wiadomo? Które filmy i którzy twórcy uważani są za największych faworytów? Czy możemy liczyć na statuetki dla Zimnej wojny? Zapraszam do zapoznania się z moimi przewidywaniami.
NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY
Nominowani: Roma, Kafarnaum, Złodziejaszki, Zimna wojna, Never Look Away
Wygra: Roma
Możliwa niespodzianka: Zimna wojna
Powinien wygrać: Złodziejaszki
Cztery lata temu rozentuzjazmowany Paweł Pawlikowski dziękował Akademii za Oscara przyznanego Idzie – była to pierwsza polska produkcja nagrodzona w kategorii filmu nieanglojęzycznego. Chcielibyśmy powtórki, ale pozycja Romy jest po prostu zbyt wysoka. Wygrana z tytułem, który otrzymał aż 10 nominacji i jest głównym faworytem ceremonii, byłaby sensacją. Co prawda zagraniczni eksperci wskazują, że jedynym filmem, który może włączyć się do walki o statuetkę, jest właśnie Zimna wojna, ale nie nastawiajmy się. Wydaje się, że Oscar musi w tym roku pojechać do Meksyku. Szkoda, bo Zimna wojna to film lepszy od Idy. A od Romy minimalnie również – przynajmniej w moim odczuciu. Tych dwóch największych rywali, Pawlikowskiego i Cuaróna, mógłby pogodzić Hirokazu Koreeda – jego Złodziejaszki zrobiły na mnie duże wrażenie. Na taki werdykt chyba jednak nie ma szans.
NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY
Nominowani: Iniemamocni 2, Ralph Demolka w internecie, Spider-Man Uniwersum, Wyspa psów, Mirai
Wygra: Spider-Man Uniwersum
Możliwa niespodzianka: Iniemamocni 2
Powinien wygrać: Spider-Man Uniwersum
W 2005 roku Iniemamocni zdobyli Oscara za najlepszy film animowany. Teraz, po 14 latach, rodzina superbohaterów ma szansę na powtórzenie tego osiągnięcia. Będzie o to jednak bardzo trudno. Faworytem jest Spider-Man Uniwersum i w obiektywnym świecie żaden inny werdykt nie powinien w ogóle wchodzić w grę. To wybitna animacja – oryginalna i zachwycająca energią. Zestaw nominowanych jest bardzo solidny i różnorodny, w innym roku mógłby wygrać tak naprawdę każdy z tych filmów, ale 2018 to rok Spider-Man Uniwersum.
NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY
Nominowani: RBG, Free Solo, Jutro albo pojutrze, O ojcach i synach, Hale County This Morning, This Evening
Wygra: RBG
Możliwa niespodzianka: Free Solo
Powinien wygrać: Jutro albo pojutrze lub Free Solo
Zwycięstwo w tej kategorii stało się sprawą otwartą po tym, jak największy faworyt Won’t You Be My Neighbor? nie został w ogóle nominowany. Podobną sytuację mieliśmy zresztą w zeszłym roku – wtedy w najlepszej piątce zabrakło miejsca dla Jane. Bardzo cieszyłbym się z nagrody dla Jutro albo pojutrze oraz Free Solo – oba te dokumenty, choć bardzo różne, potrafią zachwycić. RBG jest z kolei wyborem bezpieczniejszym, bardzo aktualnym, jeśli chodzi o tematykę. W końcu niedawno premierę miał również film fabularny o Ruth Bader Ginsburg. Ten tytuł dobrze wpisuje się w aktualne nastroje społeczno-polityczne, jest zresztą niezwykle solidną filmową robotą, i to właśnie jemu daję największe szanse na statuetkę. Tak naprawdę w tej kategorii może się jednak zdarzyć wszystko.
NAJLEPSZE ZDJĘCIA
Nominowani: Never Look Away, Roma, Zimna wojna, Faworyta, Narodziny gwiazdy
Wygra: Roma
Możliwa niespodzianka: Faworyta lub Zimna wojna
Powinien wygrać: Roma
Bardzo chcielibyśmy, aby Łukasz Żal, po nominacji z 2015 roku za Idę (dzielonej z Ryszardem Lenczewskim), tym razem wyszedł z gali ze statuetką. Prestiżowa nagroda Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów Filmowych sprawiła, że Polak wciąż jest w grze. Faworytem jednak nie będzie. Właściwie od momentu premiery Romy na festiwalu w Wenecji mówi się, że Oscar za zdjęcia powędruje do Alfonso Cuaróna. To on zdobył nagrodę BAFTA, Critics’ Choice oraz wyróżnienie NSFC, Amerykańskiego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych. Oba filmy zrealizowano w czerni i bieli, porównania nasuwają się same, i w większości opinii przeczytać można, że zdjęcia w Romie robią większe wrażenie. Eksperci w swoich typowaniach są raczej zgodni i nie dają wielkich szans Żalowi. Niektórzy wskazują nawet, że bardziej prawdopodobne byłoby zwycięstwo Robbiego Ryana za oryginalne zabiegi operatorskie w Faworycie. Bardzo trzymam kciuki za polski film, ale trzeba przyznać, że zdjęcia w Romie są naprawdę wyjątkowe.
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY
Nominowani: Faworyta, Green Book, Pierwszy reformowany, Vice, Roma
Wygra: Green Book
Możliwa niespodzianka: Faworyta
Powinien wygrać: Faworyta lub Green Book
To będzie jedna z ciekawszych kategorii podczas dzisiejszej gali. Szanse Green Book oraz Faworyty oceniane są bardzo podobnie. Green Book zgarnął Złoty Glob, Faworyta nagrodę BAFTA. Wyróżnienie Gildii Scenarzystów powędrowało zaś do autorów Eighth Grade – a nie otrzymali oni nominacji do Oscara. Czy do gry może włączyć się Roma? Nie wydaje mi się. Scenariusz nie jest z pewnością najmocniejszą stroną tej produkcji. Niespodzianki szybciej upatrywałbym w Pierwszym reformowanym, w ramach podsumowania długiej i bogatej kariery Paula Schradera. Mimo pracy przy Taksówkarzu i Wściekłym boku do tej pory nie miał on nawet nominacji do złotego rycerzyka. Może akademicy będą chcieli mu zadośćuczynić. Bardzo trudno typować w tej kategorii – Faworyta nie znalazła się w najlepszej piątce scenariuszy według Gildii Scenarzystów, natomiast Green Book został mocno skrytykowany przez rodzinę pianisty Dona Shirleya, który jest jednym z dwóch głównych bohaterów filmu. Trzymam kciuki za obie produkcje, a minimalnie większe szanse daję Green Book.
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Nominowani: Ballada o Busterze Scruggsie, Can You Ever Forgive Me?, Gdyby ulica Beale umiała mówić, Narodziny gwiazdy, Czarne bractwo. BlacKkKlansman
Wygra: Czarne bractwo. BlacKkKlansman
Możliwa niespodzianka: Can You Ever Forgive Me?
Powinien wygrać: Czarne bractwo. BlacKkKlansman
Podobne wpisy
W odróżnieniu od kategorii scenariuszy oryginalnych tutaj sprawa jest raczej jasna. Nagroda powędruje do tercetu autorów odpowiedzialnych za Czarne bractwo. BlacKkKlansman. I w tym stosunkowo słabym zestawie nominowanych będzie to sprawiedliwy werdykt. Jeśli któryś film miałby zagrozić Czarnemu bractwu, w grę wchodzą tylko dwa tytuły – Can You Ever Forgive Me? oraz Gdyby ulica Beale umiała mówić. Pierwszy otrzymał nagrodę Gildii Scenarzystów, drugi – Critics’ Choice. Nowa produkcja Barry’ego Jenkinsa na początku sezonu wydawała się głównym faworytem, ale im dalej w las, tym wyróżnień było mniej. Brak nominacji w głównej kategorii dowodzi, że akademicy nie byli zachwyceni filmwm Gdyby ulica Beale umiała mówić. Stawiam na Spike’a Lee i spółkę.