Co już wiemy o serialowym WŁADCY PIERŚCIENI Amazona?
Od premiery Powrotu Króla, ostatniej części trylogii Petera Jacksona adaptującej Władcę Pierścieni J.R.R. Tolkiena, mija w tym roku 17 lat, a od finałowej odsłony Hobbita – sześć lat. Ci, którzy stęsknili się już za Śródziemiem, wyczekują zapewne nadchodzącego serialu Amazona, a wraz z nim kolejnej wizyty w krainie stworzonej w wyobraźni wybitnego pisarza. Podsumujmy, co na razie wiemy o produkcji.
Jak to się zaczęło?
13 listopada 2017 roku Amazon ostatecznie sfinalizował negocjacje w sprawie realizacji serialu adaptującego twórczość Tolkiena i ukazującego dotąd niezbadane przez filmowców historie spod jego pióra. Same prawa kosztowały firmę 250 milionów dolarów. Pierwotny plan zakłada stworzenie pięciu sezonów, z których każdy może kosztować nawet 150 milionów. Przedstawiciele Amazona spodziewają się, że całkowity koszt produkcji wyniesie ponad miliard dolarów, a to oznacza, że Władca Pierścieni będzie najdroższym serialem w historii.
Kto tworzy?
W zespole kreatywnym są osoby, które pracowały przy takich serialach jak Gra o tron, Zakazane imperium, Stranger Things i Breaking Bad. Pierwsze dwa odcinki reżyseruje J.A. Bayona (Jurassic World: Upadłe królestwo). Peter Jackson i jego zespół zapowiedzieli, że jeśli będą mogli w jakiś sposób pomóc i skonsultować scenariusz, chętnie się tego podejmą. Showrunnerami serialu zostali J.D. Payne i Patrick McKay.
Ile odcinków i o czym opowie?
Pierwszy sezon serialu Amazona ma liczyć 20 odcinków. Jest to, jak na dzisiejsze standardy, niemała liczba. Akcja serialu nie będzie skupiać się na wydarzeniach znanych już z filmu Petera Jacksona. Osadzona zostanie w Drugiej Erze Śródziemia, w czasach gdy Sauron doszedł do władzy. Amazon ma wolną rękę, jeśli chodzi o uzupełnianie informacji nieopisanych przez Tolkiena, ale nie mogą przeinaczać tego, o czym nadmienił w swoich książkach. Już teraz wiemy, że powstanie drugi sezon serialu – mają one być tworzone w tym samym czasie.
Gdzie powstaje?
Podobnie jak trylogia Petera Jacksona, serialowy Władca Pierścieni kręcony jest w Nowej Zelandii – co więcej, twórcy planują zachować stylistyczną spójność z filmami Jacksona, a proces przygotowania nie różnił się zanadto od tego, który trwał przed realizacją kinowych widowisk. W sierpniu 2019 roku temat lokalizacji poruszył Tom Shippey, ekspert w dziedzinie twórczości pisarza i jednocześnie konsultant pracujący przy serialu.
Dokładne lokalizacje nie są jeszcze znane, może być ich kilka. Zdjęcia nie będą realizowane w kolejności chronologicznej, ale z nastawieniem na lokalizacje – na logikę lepiej nakręcić wszystkie sceny dziejące się w danym miejscu, niż wracać do niego kilka razy. Należy jednak przy tym wiedzieć, jak przebiega i kończy się cała historia. Pierwszy sezon ma składać się z 20 odcinków, zatem zdjęcia nie mogą się rozpocząć, dopóki nie zostanie ustalone zakończenie.
Kto zagra?
W styczniu Amazon zaprezentował obsadę serialu, choć podkreślone zostało, że wciąż nie jest ona pełna i należy obsadzić jeszcze kilka ról. Tak prezentują się aktorzy, których zobaczymy w widowisku.
Od lewej w górnym rzędzie: Robert Aramayo (Gra o tron, zastąpił Willa Poultera, który opuścił projekt), Nazanin Boniadi (Jak poznałem waszą matkę), Joseph Mawle (Gra o tron), Owain Arthur (Kingdom), Ismael Cruz Córdova (Ray Donovan).
Od lewej w środkowym rzędzie: Sophia Nomvete (Dexter), Tyroe Muhafidin, Tom Budge (Pacyfik), Charlie Vickers (Medici), Morfydd Clark (Duma i uprzedzenie, i zombie).
Od lewej w dolnym rzędzie: Ema Horvath (Like.Share.Follow.), Daniel Weyman (Gentleman Jack), Markella Kavenagh (serialowy Piknik pod wiszącą skałą), Dylan Smith (I Am the Night), Megan Richards (Wanderlust).
Wiadomo, że Morfydd Clark zagra młodą Galadrielę, a Joseph Mawle prawdopodobnie wcieli się w antagonistę. W obsadzie jest jeszcze jeden aktor, którego nie uwzględniono w zestawieniu powyżej – to Maxim Baldry, który ma zagrać “istotną rolę”.
Na jakim etapie są prace? Kiedy premiera?
W lutym zrealizowano dwa pierwsze odcinki, po czym nastąpiła przerwa – w maju miano je dokończyć, a następnie dać sobie czas na dopracowanie scenariuszy drugiego sezonu i wrócić na plan w październiku. Niestety, plany te pokrzyżowała epidemia koronawirusa i nastąpiło dodatkowe opóźnienie. W lipcu część ekipy otrzymała od rządu Nowej Zelandii pozwolenie na wjazd do kraju, wobec czego rozpoczęły się przygotowania do wznowienia zdjęć – ma to nastąpić w ciągu kolejnych sześciu miesięcy. Wcześniej mówiło się o tym, że premiera serialu planowana jest na 2021 rok – okaże się, czy uda się dotrzymać tego terminu.
Czekacie na serialowego Władcę Pierścieni?