search
REKLAMA
Recenzje

THE OFFICE PL – SEZON 2. Jest coraz lepiej

Recenzujemy osiem odcinków drugiego sezonu „The Office PL”.

Łukasz Budnik

3 listopada 2022

REKLAMA

Pierwszy sezon serialu The Office PL był dla mnie niemałą pozytywną niespodzianką – głównie ze względu na niefortunny zwiastun, który zupełnie nie oddał sprawiedliwości rodzimej wersji tego kultowego sitcomu. Tymczasem polskie Biuro okazało się autentycznie zabawnym, świetnie obsadzonym i zaadaptowanym na nasze warunki serialem, choć czuć było, że twórcy przenosząc na polski grunt postaci i wątki, mocno trzymają się jeszcze schematów rządzących formatem.

Po roku The Office PL powraca z drugim sezonem – poniżej przeczytacie wrażenia po seansie ośmiu udostępnionych przedpremierowo odcinków. Dla tych, którzy nie widzieli pierwszej serii lub potrzebują odświeżenia pamięci – polska wersja Biura opowiada o pracownikach firmy (konkretnie oddziału z Siedlec), zajmującej się produkcją wody mineralnej Kropliczanka. Na czele siedziby zasiada Michał (Piotr Polak), jednak gdy przedsiębiorstwo zostaje przejęte przez nowego właściciela, w Siedlcach zjawia się Patrycja (Vanessa Aleksander). W drugim sezonie wiodącym wątkiem jest rywalizacja tej dwójki o to, które z nich zostanie zatrudnione w centralnym oddziale w Warszawie.

Pierwszy sezon napisany był na tyle sprawnie, że z łatwością można było zapałać sympatią do pracowników tytułowego biura, a przystępując do nowych odcinków ma się już wrażenie obcowania ze starymi znajomymi (szczególnie, że już w tym otwierającym idziemy z nimi na imprezę) Duża w tym zasługa znakomitej obsady, w większości wypełnionej nieopatrzonymi twarzami, która bardzo dobrze odnajduje się w konwencji mockumentu, z powodzeniem przenosząc na nas niezręczną atmosferę panującą w biurze. W drugim sezonie wypada to nawet lepiej, bo twórcy czuli się wyraźnie swobodniej tworząc scenariusz i przy okazji nadali bohaterom więcej tożsamości oraz głębi – szczególnie widać to na przykładzie postaci Michała czy Patrycji, choć w zasadzie każda z postaci ma moment, w którym może błysnąć (Levan kradnie każdą scenę, w której się pojawia).

W drugim sezonie nie brakuje i nowych twarzy. W miejsce Moniki Obary pojawiła się Daria Widawska w roli Marzeny (która dostaje poboczny wątek związany z jedną z postaci), zaś Mikołaja Matczaka, który w poprzednich odcinkach grał Franka, zastąpił sympatyczny Rafał Kowalski w roli Adama. Tu przypadek jest o tyle ciekawy, że Adam to w zasadzie postać do Franka bardzo zbliżona pod względem charakteru i specyfiki (wszak wciąż oparta na Timie czy Jimie z brytyjskiego i amerykańskiego Biura); do tego stopnia, że czasem ma się wrażenie, jakby twórcy zrobili klasyczny recast. W zróżnicowaniu tych postaci pomaga fakt, że dynamika relacji Adama z Asią (Kornelia Strzelecka) jest u podstaw nieco inna, choć tak czy inaczej zdaje się dążyć w podobnym kierunku. Okaże się, czy w kolejnych odcinkach Adam pokaże się z innej strony.

Dowcipnie i ze smakiem

O ile w pierwszym sezonie pewne sceny czy wątki zdawały się być bezpośrednio przeniesione z wersji zagranicznych, tak w drugim czuć więcej świeżości. Nawet, jeśli twórcy wykorzystują okoliczności znane już np. z wersji amerykańskiej (choćby wizyta dzieci w biurze), często osadzają je w innym kontekście, co także pomaga w budowaniu przez serial własnej tożsamości. Twórcy nie stronią od zahaczania o światopoglądowe, kontrowersyjne tematy i budowania wokół nich gagów, co jest zresztą charakterystyczne dla całego formatu. Robią to w sposób odważny i wybierając te najbardziej drażniące w Polsce kwestie, ale bez przekraczania granicy dobrego smaku. Przeciwnie, scenarzyści nieraz wykorzystują okazję, by dać widzom jakąś lekcję i/lub przedstawić swój komentarz na dany temat, najczęściej ustami takich postaci, jak Adam czy Asia i przy pomocy ich dialogów choćby z Darkiem, przedstawicielem starszego pokolenia (wciąż rozbrajający Adam Woronowicz). Nie wszystkie dowcipy są trafione, ale zdarzają się i takie, przy których zdarzało mi się zaśmiać na głos dzięki ich absurdalności i efekcie zaskoczenia. Co istotne, twórcy tak lawirują wątkami, żeby dać szansę zabłysnąć każdej z postaci – nawet tym, które pojawiają się jedynie gościnnie (czym byłoby Biuro bez występów cameo?).

Twórcy drugiego sezonu The Office PL raz jeszcze udowadniają, że zasługują na zaufanie widzów i że polska adaptacja Biura leży w dobrych rękach. Warto sięgnąć po ten serial i spędzić kilka przyjemnych godzin z galerią postaci, których naprawdę trudnie nie polubić, a to dlatego, że i scenarzyści wyraźnie pałają do nich dużą sympatią, przelewając swój entuzjazm na papier. Nietrudno odnieść też wrażenie, że ta ekipa bardzo lubi się prywatnie, a praca na planie jest dla nich przyjemnością. Mnie ta pozytywna atmosfera się po prostu udziela.

Drugi sezon The Office PL (składający się łącznie z dwunastu odcinków) będzie od jutra dostępny w serwisie Canal+ Online.

Zdjęcia: Canal+/Łukasz Bąk

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA