UMA THURMAN nie ma dobrych wieści dla tych, którzy czekają na KILL BILL 3

Wciąż nie wiadomo, jaki projekt wybierze Quentin Tarantino na swój ostatni film. Wśród propozycji przewijała się kontynuacja Kill Bill. Do pomysłu tego reżyser wrócił w zeszłym roku przy okazji wywiadu promującego jego książkową wersję Pewnego razu… w Hollywood i stwierdził, że gdyby miał go zrealizować, w Kill Bill 3 obsadziłby córkę Umy Thurman, Mayę Hawke. 

Tarantino mówił:

Zobaczylibyśmy bohaterów po dwudziestu latach. Spokój Panny Młodej i jej córki, BB, zostałby zaburzony po tym czasie. Obie musiałyby uciekać. Świadomość, że mógłbym obsadzić Umę i jej córkę Mayę byłaby cholernie ekscytująca. (…) Elle Driver wciąż żyje, podobnie jak Sophie Fatale, choć ona straciła rękę. Wszystkie mają pieniądze Billa. Gogo ma bliźniaczkę Shiaki, więc i ona mogłaby się pojawić.

Teraz o Kill Bill 3 wypowiedziała się sama Thurman, która w programie The Jess Cagle Show dała do zrozumienia, że ewentualny sequel nie powstanie prędko, o ile w ogóle:

Nie mogę nic o tym nie powiedzieć. Przez lata prowadziliśmy o tym rozmowy, a w pewnym momencie na serio myśleliśmy, żeby to zrobić, ale to było bardzo dawno temu. Nie wydaje mi się, żeby miało to prędko nastąpić. Nie znoszą rozczarowywać ludzi, zwłaszcza że wszyscy chcieliby, żeby to się ziściło, ale nie sądzę, że to bliska perspektywa.

W 2020 roku o ewentualnej kontynuacji Kill Bill rozmawiała Vivica A. Fox, która wcielała się w Vernitę Green. Pomysłem aktorki byłoby skupienie się na postaci dorosłej córki Vernity, która pragnęłaby zemsty na bohaterce Umy Thurman za zabicie jej matki w pierwszej części filmu. Aktorka stwierdziła, że jeśli pomysł doszedłby do skutku, a występująca w roli jej córki Ambrosia Kelly nie zamierzała wystąpić w filmie, Tarantino powinien zaangażować do projektu Zendayę.

Chcielibyście zobaczyć Kill Bill 3?