ROBERT RODRIGUEZ wierzy, że sequel ALITY: BATTLE ANGEL może kiedyś trafić na Disney+
W 2019 roku na ekrany kin trafiło widowisko w reżyserii Roberta Rodrigueza, zatytułowane Alita: Battle Angel. Choć film nie zarobił satysfakcjonującej sumy, zyskał kultowy status i niemałe grono fanów, którzy domagają się kontynuacji przygód tytułowej bohaterki, granej przez Rosę Salazar. W nowym wywiadzie z Forbes Rodriguez dał do zrozumienia, że wierzy, iż temat nie jest zamknięty, a ewentualny sequel trafi do streamingu.
Oto, co miał do powiedzenia reżyser:
Myślę, że wszystko jest możliwe. Disney kupił Foxa i jest właścicielem Disney+, więc to warte rozmowy. Wiem, że ludzie chcieliby zobaczyć nową część, a ja chętnie bym ją wyreżyserował. W kwestii tego, w jaki sposób by powstała: myślę, że streaming otworzył dużo nowych możliwości. [Sequel] to już sprzedany koncept, który ma publikę chętną na seans, a który mógłby być jej dostarczony w najprostszy możliwy sposób. To nie jest zły pomysł.
Gdyby nie rozczarowujące wyniki finansowe, Alita, zgodnie z pierwotnymi planami, byłaby początkiem całej serii. Od jakiegoś czasu w sieci łatwo natknąć się na apele fanów filmu, którzy mocno naciskają na to, aby kontynuacja faktycznie powstała (istnieje nawet specjalny hashtag – #AlitaSequel). Cała sytuacja przypomina starania fanów Zacka Snydera, którzy kilka lat temu stworzyli ruch #ReleaseTheSnyderCut, aby zobaczyć oryginalną wersję Ligi Sprawiedliwości – ich działania przyniosły skutek, a dzieło Snydera już w marcu trafi na platformę HBO Max. Niewykluczone więc, że podobny los spotka sequel widowiska Rodrigueza. Reżyser niedawno miał okazję współpracować z Disneyem – wyreżyserował jeden z odcinków drugiego sezonu The Mandalorian. Będzie także producentem serialu o Bobie Fettcie.
Podobała wam się Alita: Battle Angel?