Reżyser filmu INCREDIBLE HULK już w 2008 roku chciał, by TOBEY MAGUIRE pojawił się w MCU
W zeszłorocznym Spider-Manie: Bez drogi do domu po 14 latach od Spider-Mana 3 do roli popularnego superbohatera powrócił Tobey Maguire. Jego udział w filmie (jak również Andrew Garfielda), wzbudził zachwyt fanów, którzy nie spodziewali się, że będzie im jeszcze dane zobaczyć Maguire’a w tej roli, w dodatku w MCU. Okazuje się jednak, że rozważano takie rozwiązanie już przy okazji drugiego filmu uniwersum.
Redaktor portalu Screen Rant dotarł do czternastoletniego wywiadu z Louisem Leterrierem, reżyserem filmu Incredible Hulk. Twórca opowiadał w nim, że chciał w swoim dziele umieścić cameo Maguire’a jako Petera Parkera. W zamyśle Leterriera Petera zobaczylibyśmy na campusie uniwersytetu, gdzie Bruce Banner spotykałby się z Samuelem Sternem. Wówczas oznaczałoby to, że MCU i trylogia Sama Raimiego to jedno uniwersum. Niestety koncept ten nie został zrealizowany ze względu na fakt, że prawa do Spider-Mana od lat należą do Sony. Przedstawiciele studia nie zgodzili się nawet, by użyć nazwy Empire State University, znanej z komiksów o Spider-Manie. Zamiast tego, w filmie istnieje Columbia University.
Zamysł Leterriera nie był jedynym konceptem na przeniknięcie się światów MCU i Spider-Mana. Istniały plany, by w Iron Manie wspomnieć o doktorze Octopusie, a w Avengers pokazać budynek Oscorp znany z dylogii Niesamowity Spider-Man.
Ostatecznie Spider-Man zadebiutował w MCU dopiero w 2016 roku w Kapitanie Ameryce: Wojnie bohaterów. Od tamtej pory Marvel współpracuje z Sony, aby móc wykorzystywać postaci ze świata Człowieka-Pająka w swoim uniwersum.