QUENTIN TARANTINO nazywa “Szczęki” najlepszym filmem, jaki powstał

Wczoraj pisaliśmy o słowach Quentina Tarantino, który w podcaście ReelBlend zachwalał widowisko Top Gun: Maverick. W tej samej rozmowie słynny reżyser wymienił tytuł, który według niego zasługuje na miano najlepszego filmu w historii – to Szczęki Stevena Spielberga.

Warto przy tym odnotować, że Tarantino zaznacza przy tym, że Szczęki to najlepszy film, który można rozpatrywać w kategorii angielskiego “movie”, przez co ma zapewne na myśli, że chodzi o widowiska czy blockbustery, niekoniecznie produkcje niezależne czy arthouse.

Są inne tytuły, które krążą gdzieś blisko, ale jeśli chodzi o film (movie), nie ma nic lepszego od Szczęk. Nie można nic stworzyć lepiej. To najlepszy film, jaki powstał. Jednocześnie pokazuje to, jak źle zaplanowane były filmy przed “Szczękami”. Mam przez to na myśli, że w jakimś stopniu Spielberg i inni mu podobni dorastali oglądając tego typu produkcje w kinach. “Podróż do wnętrza Ziemi”, “Fantastyczna podróż“, “One!”. To filmy, na które biegało się do kina. Kwestia jest taka, że one nie były zbyt dobrze wyreżyserowane. Rzemieślnicy dostali takie zlecenia i zrobili, co mogli. Tymczasem Spielberg wiedział, że właśnie takie filmy chce stworzyć i zrobi to całym sobą, tak efektywnie, jak tylko się da.

Szczęki zadebiutowały w 1975 roku i dziś nazywane są pierwszym blockbusterem – przy budżecie 9 milionów dolarów film zarobił ponad 400 milionów, zdobywając jednocześnie uznanie krytyków. Film Spielberga zdobył też 3 Oscary w kategoriach technicznych. Doczekał się też kontynuacji, jednak te nie powtórzyły już sukcesu pierwowzoru.