Na targach filmowych w Cannes zaprezentowano projekt John Rambo – prequel kultowego Rambo: Pierwsza krew z 1982 roku. Film przygotowuje Millennium Media, studio specjalizujące się w kinie akcji, znane z takich produkcji jak seria Niezniszczalni czy Bodyguard Zawodowiec.
Za kamerą stanie Jalmari Helander – fiński reżyser, który zdobył uznanie dzięki oryginalnym i bezkompromisowym filmom Sisu i Polowanie na prezydenta. Reżyser nie ukrywa, że spełnia się jego dziecięce marzenie.
– Oglądałem Rambo mając 11 lat i od tamtej pory ten bohater był ze mną. Teraz sam mogę opowiedzieć jego historię – to surrealistyczne i jednocześnie piękne. Czuję, że wszystko, co robiłem do tej pory, prowadziło właśnie do tego momentu – wyznał Heleander.
Scenariusz powierzono duetowi Rory Haines i Sohrab Noshirvani, autorom m.in. Black Adama i Mauretańczyka. Zdjęcia ruszają już w październiku, a plan zdjęciowy zlokalizowany będzie w Tajlandii.
Na razie fabuła jest owiana tajemnicą, wiadomo jednak, że poznamy młodego Johna Rambo w czasach wojny w Wietnamie, gdy dopiero kształtował się w nim legendarny żołnierz. Obsada nie została jeszcze ogłoszona. Sylvester Stallone nie jest obecnie zaangażowany w projekt, choć producenci zostawiają sobie otwartą furtkę. Jeśli miałby na to ochotę, znalazłaby się dla niego odpowiednia rola.
Najnowszy projekt produkują Kevin King-Templeton (Templeton Media), Les Weldon, Jonathan Yunger i Avi Lerner. W gronie producentów wykonawczych znaleźli się Trevor Short oraz Dallas Sonnier i Amanda Presmyk (Bonfire Legends).
– Chcemy tchnąć nowe życie w postać Rambo – pokazać go z innej strony, jako młodego człowieka w brutalnym świecie wojny. Ten film to ukłon w stronę fanów i próba dotarcia do nowego pokolenia. Z Jalmari Helanderem na pokładzie mamy pewność, że powstanie coś wyjątkowego – kino akcji z pomysłem i pazurem – stwierdził Jonathan Yunger, prezes Millennium.
Rambo to jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów kina akcji. Postać stworzona przez Davida Morrella i rozsławiona przez Stallone’a stała się symbolem męskiej furii, traumy wojennej i niezgody na niesprawiedliwość. Od premiery pierwszego filmu minęły ponad cztery dekady, a seria wygenerowała ponad 800 milionów dolarów wpływów. Ostatnia odsłona, Rambo: Ostatnia krew (2019), zarobiła 92 miliony dolarów na całym świecie.
