Odtwórca głównej roli w TENET chętny do zagrania w nowej wersji FANTASTYCZNEJ CZWÓRKI Marvela

Choć w kinowym uniwersum Marvela pojawiły się już dziesiątki bohaterów znanych z komiksów, wciąż nie widzieliśmy popularnej grupy zwanej Fantastyczną Czwórką. Do tej pory powstały dwie kinowe adaptacje przygód tych superbohaterów (z czego jedna doczekała się sequela), jednak żadna z nich nie została ciepło przyjęta przez widzów i krytyków. Fani zastanawiają się, kto mógłby wcielić się w F4 w kolejnej wersji – to, że takowa powstanie w ramach MCU, zapowiadał już Kevin Feige, prezes Marvel Studios.

W niedawnym wywiadzie z Johnem Davidem Washingtonem, którego wciąż możemy oglądać na ekranach w Tenet Christophera Nolana, poruszony został temat filmów superbohaterskich. Aktor został spytany, w jakiego herosa lub złoczyńcę chciałby się wcielić.

Jest ich wielu. Myślę, że to zależy od tego, jaki reżyser chciałby to ze mną zrobić. Zobaczymy, nie chcę się zamykać na propozycje. Może są postaci, o których jeszcze nie wspomniano, lub które nie zostały jeszcze przedstawione w żadnym z filmów.

Washington został następnie wprost spytany o Fantastyczną Czwórkę – jakiś czas temu pojawiły się plotki, że aktor jest rozważany do roli Reeda Richardsa, lidera grupy. Na pytanie, co odpowiedziałby Kevinowi Feige gdyby ten wyszedł z propozycją roli, Washington odparł:

Podziękowałbym za spotkanie i poświęcony czas, a potem zapytałbym, gdzie muszę podpisać.

Do tej pory w Reeda na wielkim ekranie wcielali się Ioan Gruffudd (w filmach z 2005 i 2007 roku) oraz Miles Teller (w reboocie z 2015). Z rolą Richarda łączono też Johna Krasinskiego, którego fani widzieliby w duecie z jego żoną – Emily Blunt.

Chcielibyście zobaczyć Washingtona w nowej wersji F4?