Glen Powell zapowiada, że w TWISTERS zobaczymy jedną z najlepszych scen akcji w historii
Niedawno oglądaliśmy Glena Powella w Hit Manie, a już lipcu aktor powróci na ekrany w Twisters Lee Isaaca Chunga. To sequel Twistera z 1996 roku, w którym zobaczymy nową obsadę – oprócz Powella, role zagrali także Daisy Edgar-Jones, Brandon Perea oraz Anthony Ramos.
W nowym wywiadzie Powell zapowiada:
W tym filmi jest sekwencją, która jest jedną z najlepszych sekwencji akcji w historii. To wszystko dzieje się na jednym ujęciu. Nakręciliśmy to pewnej grudniowej nocy z maszyną do deszczu. To była jedna z najzimniejszych nocy, jakich doświadczyłem, gdy ciągano mnie po wodzie na linie.
Aktor dodał, że sam proces kręcenia filmu był największym fizycznym wyzwaniem, jakie przed nim postawiono.
Mówimy o ludziach, których wciąga tornado. Musimy odtworzyć, jak to jest, gdy uderzają cię przedmioty. Patrzymy, jak kaskaderzy wzlatują w powietrze, pojazdy się przemieszczają, a do tego trzeba wskoczyć do wody, po której jesteś ciągany. Jako aktorzy nie mogliśmy być delikatni, bo tornada takie nie są. Trzeba w pełni to sprzedać i każdy był gotów dać z siebie wszystko.